Dane z lat 2018-2021 wskazują, że we wschodnim obszarze Morza Beringa, tuż przy wybrzeżu Alaski, populacja krabów śnieżnych skurczyła się aż o 10 miliardów. Rok 2021 był pod tym względem rekordowo zły.
Dotychczas naukowcy jedynie spekulowali, co może być przyczyną tak drastycznych spadków. Najnowsze badanie opublikowane 20 października w czasopiśmie Science potwierdza, że masowe wymieranie krabów spowodowane jest najprawdopodobniej przez fale upałów fatalnie wpływające na warunki życiowe różnych gatunków.
- Można określić to jako dosłowną katastrofę rybacką - komentuje Cody Szuwalski, biolog badający branżę rybołówstwa.
Połów krabów śnieżnych przynosił średnio 150 milionów dolarów rocznego dochodu dla rybołówstwa. W sezonie 2021-2022 były to już jedynie 24 miliony. Naukowcy przypuszczają, że zmiany klimatyczne podtrzymają negatywny trend.
AŚ