Nowe tworzywo zostało oparte na tak zwanych wirtimerach, czyli odmianie polimerów, które są wytrzymałe i odporne w niskich temperaturach, ale po podgrzaniu można wielokrotnie zmieniać ich kształt. Jak się okazuje klasyczne polimery w czystej postaci są kruche i nie można ich rozciągać, ale Japończycy tę przeszkodę pokonali przez dodanie do wirtimeru związku o nazwie polirotaksan, co niebywale poprawiło właściwości tworzywa.
Końcowy produkt, czyli superplastik, nazwali VPR. Badaczom udało się pięciokrotnie zwiększyć odporność na pęknięcia, piętnastokrotnie przyspieszyć samonaprawę i dwukrotnie - zdolność do odzyskiwania pierwotnego kształtu po zdeformowaniu. VPR może być przy tym przetworzone dziesięć razy szybciej, niż zwykły witrimer, a w słonej wodzie, w przeciwieństwie do wcześniejszych materiałów, ulega biodegradacji. Naukowcy z Tokio twierdzą, że tworzywo można teraz wykorzystać w dziedzinach inżynierii, w tym robotyce, budownictwie, przemyśle odzieżowym, medycynie, czy do produkcji zabawek.
mk