Wrona: zaczęłam nowy rozdział muzycznego życia

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2021 11:50
- Podczas tworzenia piosenek nie zastanawiam się, po prostu pozwalam dojść do głosu emocjom. Czasem teksty przychodzą mi do głowy podczas spaceru. Notuję je wówczas, a dopiero potem piszę do nich muzykę - mówiła tuż po koncercie na Czwórkowej scenie.
Wrona na planie teledysku do Double Tap
Wrona na planie teledysku do "Double Tap"Foto: mat. promocyjne/Czwórka

Wrona Będzie Głośno - grafika 1200.jpg
Weronika "Wrona" Jasiówka laureatką 5. edycji konkursu "Wydaj Płytę z Będzie Głośno!"

Wrona wygrała tegoroczną odsłonę konkursu "Wydaj płytę z Będzie Głośno". Premiera jej debiutanckiej, wydanej z Czwórką płyty "Sen o smaku lukrecji" odbyła się 5 listopada. Tego dnia artystka wystąpiła też w koncertowym studiu Czwórki. - To wielka sprawa, niesamowite uczucie. Wciąż nie mogę uwierzyć w to co się stało - wspominała w rozmowie z Adą Janiszewską. - Konkurs "Wydaj płytę z Będzie Głośno!" jest niezwykle pomocny w starcie kariery, jeśli jesteś niezależnym artystą. Inaczej musiałabym robić to wszystko sama, a to nie zawsze jest możliwe. 

Posłuchaj
13:05 wrona english 2021_11_06-12-15-37.mp3 Weronika "Wrona" Jasiówka o swojej muzycznej drodze i planach (In english, please/Czwórka) 

wrona sesja 1200.jpg
Wrona przed premierą: "Double Tap" to część mnie

Muzyczna podróż Wrony zaczęła się jednak dużo wcześniej. - Już gdy byłam dzieckiem wiedziałam, że muzyka będzie ważna w moim życiu. Wtedy zaczynałam naukę gry na instrumentach - wspominała w Czwórce. Potem długo szukała swojego muzycznego stylu, a pisanie numerów na "Sen" zajęło jej niemal dwa lata. - Przygotowanie materiału na tę płytę trwało bardzo długo i kosztowało sporo pracy. Ale to był proces, który musiałam przejść. Postanowiłam po prostu napisać piosenki o emocjach, które aktualnie mną targały - opowiadała. - Poza tym musiałam nauczyć się sama produkować muzykę, bo zaczynała się pandemia i nie miałam wyboru. 

Sprawdź:

wrona koncert bartosz bajerski 1200.jpg
"Sen o smaku lukrecji". Wrona w Czwórce [ZOBACZ WIDEO]

Jak podkreślała artystka w Czwórce, w jej scenicznym wizerunku - odważnym i pełnym kolorów - nie ma w nim miejsca na przypadek. - Chyba wciąż realizuję moje marzenia w dzieciństwa, gdy chciałam być jedną z postaci z gier komputerowych. Ale poza tym forma prezentacji jest dla mnie bardzo ważna. To także rodzaj ekspresji i chcę, by był spójny z moją muzyką - podkreślała w Czwórce. Pseudonim sceniczny, czyli "Wrona" - to określenie, które jest z nią od dawna. - Miałam około 14 lat, gdy przyjaciele w szkole zaczęli tak do mnie mówić. To po prostu krótsze słowo niż moje imię, czyli Weronika - wspominała artystka. 

Czytaj także:

Dziś Wrona to wokalistka, autorka tekstów, producent oraz multiinstrumentalistka. Jednak wcześniej współpracowała m.in. z rockowym girls bandem Brain’s All Gone, z którym zagrała ponad 200 koncertów w kraju i za granicą. Jej solowa kariera rozpoczęła się na początku 2018 roku, w momencie wypuszczenia singla "Divide&Conquer", który był efektem współpracy z duetem DJ-ów z Californii - La Riots. - Muszę przyznać, że sprzedałam swoje bębny, to już przeszłość - wyznała w Czwórce. - Oczywiście są chwile, gdy brakuje mi tamtych czasów, ale to była punkowa muzyka z zupełnie inną energią niż to, co tworzę dzisiaj. Teraz rozpoczął się nowy rozdział mojego muzycznego życia - tłumaczyła Weronika Jasiówka. 

***

Tytuł audycji: In english, please

Prowadził: Adrianna Janiszewska

Gość: Weronika "Wrona" Jasiówka

Data emisji: 06.11.2021

Godzina emisji: 12.15

kd

Czytaj także

Wrona o "Double Tap": zawsze chciałam nagrać kolorowego cyberpunka

Ostatnia aktualizacja: 05.11.2021 10:32
- Klip utrzymany jest w stylistyce gamerskiej, futurystycznej, jest trochę cyberpunkowy. Ten pomysł przyszedł mi do głowy już dawno temu - opowiadała w rozmowie z Czwórką Weronika "Wrona" Jasiówka.
rozwiń zwiń