Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 15.07.2012

Zaginione płótno Klimta "znalazło się w garażu"

Chodzi o wczesny obraz symbolistycznego malarza Gustava Klimta, przedstawiający cheruba dmącego w trąbę. Eksperci rozpoczęli spór o jego autentyczność.
Zaginione płótno Klimta znalazło się w garażukrone.at

O odnalezieniu płótna w Austrii pisze w niedzielę austriacka gazeta „Kronen Zeitung”. Handlarz dziełami sztuki Joseph Renz powiedział, że obraz jest w „zadziwiająco dobrym stanie”. Jak twierdzi, pojechał zobaczyć dzieło, zaalarmowany przez właściciela garażu, który nagle odkrył wartość tego obrazu.

Obraz jest olbrzymi, ma średnicę 170 cm. Dzieło zniknęło z sufitu wiedeńskiego studia, w którym malarz mieszkał m.in. z bratem Ernstem w latach 1883-1982. Miało zniknąć w czasie, gdy w budynku zainstalowano windę.

Część specjalistów, cytowanych przez inne media, jest jednak nastawiona sceptycznie do tego odkrycia. Inny ekspert Alfred Weidinger, mówi, że to nie jest dzieło Gustava Klimta, a obraz, który od 60 lat pojawia się w mediach jako rzekomy obraz tego malarza. Jak stwierdził, co jakiś czas próbuje się przypisać to dzieło Gustavovi. Powiedział, że znaleziono za to szkice do podobnego obrazu autorstwa Ernsta Klimta (brata Gustava). Dodaje, że obraz nie jest najlepszy i nie jest też sygnowany.

Jednak Renz odpowiada, że Gustav Klimt również nie zawsze malował dzieła najwyższej próby. Podkreśla, że jego oponent nawet obrazu nie widział. Zaznacza, że sprawę należy dokładnie zbadać.

W sobotę minęła 150. rocznica urodzin Gustawa Klimta.

Czytaj więcej o autorze "złotego pocałunku" >>>

agkm/Krone.at/ORF