Logo Polskiego Radia
Czwórka
Andrzej Cała 31.08.2014

Mateusz Janicki - uciec od szablonu z sikawką w ręku

W wieku zaledwie 31 lat Mateusz Janicki ma niezwykle bogate aktorskie cv. Grał w popularnych produkcjach kinowych ("Lejdis", "Idealny facet dla mojej dziewczyny"), lubianych serialach ("Czas honoru", "Prawo Agaty"), regularnie można go też oglądać na deskach teatru. Modelowa kariera?
Aktor Mateusz Janicki, podczas próby spektaklu Wszyscy byli odwróceni - inscenizacji opowiadania Marka Hłaski w reżyserii Michała Zadary, 16 bm. w Muzeum Historii Żydów Polskich w WarszawieAktor Mateusz Janicki, podczas próby spektaklu "Wszyscy byli odwróceni" - inscenizacji opowiadania Marka Hłaski w reżyserii Michała Zadary, 16 bm. w Muzeum Historii Żydów Polskich w WarszawiePAP/Paweł Supernak
Posłuchaj
  • Mateusz Janicki to jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia. Obecnie gra w serialach "M jak Miłość" i "Strażacy"
Czytaj także

Na wstępie rozmowy z pochodzącym z Krakowa aktorem, prowadząca "EX Magazine" Ula Kaczyńska zasugerowała, że przynależy on do licznej grupy przystojnych, wymuskanych i dość podobnych do siebie mężczyzn, którzy opanowali polskie kino. Janicki odniósł się do tej uwagi następująco: - Wydaje mi się, że to ogólny trend, nie tylko w Polsce. Jest pewien kanon i producenci filmów rzeczywiście idą trochę po takiej bezpiecznej linii. Mam natomiast nadzieję, że ja jednak jakoś wyróżniam się z tego szablonu i staram się swoimi dokonaniami zapisywać autorską kartę - zaznaczył gość Czwórki.

PRZECZYTAJ: Katarzyna Sokołowska: w ludziach razi mnie brzydota charakteru

Janicki zapytany o to, co byłby gotowy poświęcić dla upragnionej roli, bez wahania odparł, że... dałby sobie wybić zęba. Nie miałby również problemu z zagraniem odważniejszych scen erotycznych. - Jest to element zawodu i roli. Po prostu. Z drugiej strony, gdy ktoś mówi "ciało służbowe", to też mi się to nie podoba. Warto mieć do niego szacunek. Niezależnie od tego, że nasz zawód jest trochę ekshibicjonistyczny - skwitował.
Poważną karierę Janicki zaczął od tasiemca "Pierwsza miłość", w którym grał w latach 2004-2005, wcielając się w postać Pawła Krzyżanowskiego. W przeciwieństwie do licznej grupy aktorów, którzy o swoich występach serialowych opowiadają z niechęcią i pewnym zawstydzeniem, rozmówca Uli Kaczyńskiej prezentuje inne podejście. - Trafiłem tam po drugim roku szkoły teatralnej. To było niesamowite doświadczenie. Dziś widzę w tym ogromną lekcję pokory, pracy na planie, kontaktu z ekipą. Dało mi to bardzo dużo - stwierdził bez ogródek Janicki.

ZOBACZ TEŻ: Popławska: w czasach wojny kochało się inaczej

Zapytany o plany na przyszłość, Mateusz uciekł od konkretnej odpowiedzi. - W tym zawodzie wszystko może się zmienić w ciągu chwili. Cały czas oczekuje się na ciekawe propozycje, jest gotowym na nowe wyzwania. I taki to plan. Na stałe jestem w obsadzie "M jak Miłość", zacząłem też występować w serialu "Strażacy", chociaż zdecydowanie w tle. Natomiast biegam w mundurze, z sikawką i sprawia mi to mnóstwo frajdy - zakończył ze śmiechem.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z "EX Magazine".
ac/mm