Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 06.06.2011

Urządzenie, dzięki któremu niemożliwe jest możliwe

Czy jest możliwe, aby osoby z niepełnosprawną dłonią mogły pisać? Tak, dzięki nowatorskiemu urządzeniu młodego polskiego wynalazcy.
Urządzenie, dzięki któremu niemożliwe jest możliweSXC

Naszym celem, jako Polski, są nowoczesne i innowacyjne rozwiązanie. Takinm jest nakładka na palec, która umożliwia osobom niepełnosprawnym posługiwanie się długopisem. Takie urządzenie zaprojektował absolwent Politechniki Koszalińskiej Piotr Górski. Ma ono poprawić komfort życia tym, którzy stracili palce dłoni, przeszli reumaitodalne zapalenie rak, albo np. porażenie mózgowe i nie są w stanie utrzymać długopisu w dłoni.

- Pomysł narodził się już na pierwszym roku studiów - mówi Piotr Górski. Trzymając długopis w dłoni zastanowił się co potrzeba, żeby się podpisać. Bo dzieci, które chcą coś narysować na piasku wykorzystują w tym celu swój palec. - Skoro więc dzieci wykorzystują palec do pisanie lub notowania, to dlaczego tego samego nie mogliby robić dorośli - tłumaczy autor pomysłu.

Według niego, konstrukcja nie jest specjalnie skomplikowana. Ale może być wykorzystana jedynie przez tych, którzy mają choć jeden sprawny palec w dłoni.

Piotr Górski wyjaśnia, że konstrukcja urządzenia opiera się na obserwacji, że do trzymania długopisu potrzebujemy trzech punktów podparcia. Dzięki tym trzem punktom mamy podstawę do manewrowania narzędziem, dzięki jednemu palcowi. Jeden element narzędzia jest elastyczny, co też ułatwia nam manewrowanie.

Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół "Integracja" Piotr Pawłowski bardzo wysoko ocenia pomysł skonstruowania narzędzia. Zwraca uwagę, że pisanie, czy składanie podpisów jest w naszym życiu bardzo ważne, więc urządzenie daje niepełnosprawnym szansę bycia niezależnym. Zapewnia, że kiedy urządzenie będzie dostępne to z niego skorzysta, bo teraz, żeby złożyć podpis np. na karcie kredytowej, musi wziąć długopis do ust. Pawłowski zauważa, że dla wielu osób będzie to szansa na niezależność.

Urządzenie jest wielofunkcyjne i nie ogranicza sie tylko do ułatwienia pisania. Można wymienić w nim nakładkę i wtedy będzie do dyspozycji śrubokręt lub szczoteczka do zębów.

Wstępne projekty już powstały. Rodzi się tylko pytanie, czy ktoś wspiera wynalazcę i czy dojdzie do realizacji pomysłu na masową skalę.

Piotr Górski wyjaśnia, że urządzenie zostało skonstrułowane w ramach jego pracy dyplomowej. Zainwestowal w nie własne środki, a Politechnika Koszalińska pomogła mu w uzyskaniu ochrony patentowej. Ale cały czas poszukuje inwestora, który pomógłby wdrożyć urządzenie do produkcji. Choć chętni - ponoć - są.

Pomysł zyskał uznanie za granicą. Za swoje urządzenie konstruktor dostał w Genewie nagrodę dla najlepszego młodego wynalazcy podczas Międzynarodowej Wystawy Wynalazków.

(a)

Aby wysłuchać całej rozmowy wystarczy wybrać "Nowoczesna nakładka" w ramce "Posłuchaj" po prawej stronie.