Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 26.07.2011

TIRy uciekają przed e-mytem na boczne drogi

Ciężarówki uciekające przed e-mytem to utrapienie dla urlopowiczów i samorządowców.
TIRy uciekają przed e-mytem na boczne drogisxc.hu

Ucieczka tirów na boczne drogi to efekt działającego od 1 lipca systemu e-myta, czyli elektronicznego poboru opłat za korzystanie z autostrad, dróg ekspresowych i wydzielonych odcinków dróg krajowych przez pojazdy o masie powyżej 3,5 tony. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".

Transportowcy narzekają, że wzrosły koszty przejazdu. Mówią, że wcześniej roczna winieta za 3,5 tysiąca złotych na auto pozwalała jeździć najkrótszymi i najlepszymi trasami. Dziś stawki e-myta stawiają pod znakiem zapytania opłacalność przewozów. Uciekając przed opłatami, kierowcy tirów w pierwszej kolejności zaczęli omijać autostrady. Na przykład z wielkopolskich zrezygnowało około 50 procent tirowców.

Nieoficjalnie mówi się nawet o 80 procentach. Fala ciężarówek przenosi się na bezpłatne drogi krajowe, na te płatne, na których na razie nie zainstalowano elektronicznych bramek poboru opłat, oraz na drogi lokalne.

IAR/to