Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 11.09.2012

Rząd USA ukrywał zbrodnię? Zeznania jeńców

Dwaj amerykańscy jeńcy wojenni potajemnie informowali Waszyngton o zbrodni w Katyniu. W 1943 r. widzieli w lesie katyńskim zwłoki polskich oficerów.
Rząd USA ukrywał zbrodnię? Zeznania jeńcówarchives.gov

Jak pisze agencja Asscociated Press - opublikowane dokumenty z archiwów USA przemawiają na rzecz poglądu, że wyciszanie sprawy na najwyższych szczeblach rządu USA pomogło ukryć odpowiedzialność Sowietów za zamordowanie w 1940 r. 22 tys. polskich oficerów i innych więźniów w lesie katyńskim i w innych miejscach - podkreśla AP.

Zdaniem historyków, którzy widzieli ok. 1000 stron ujawnionych w poniedziałek dokumentów, najważniejszym - jak dotychczas - odkryciem są dowody wysłania do wywiadu wojskowego USA zaszyfrowanych informacji o zbrodni przez dwóch amerykańskich jeńców wojennych pojmanych przez Niemców - kpt. Donalda B. Stewarta i ppłk. Johna H. Van Vlieta jr. AP pisze, że dotychczas dokumenty te nie były znane i przemawiają na rzecz tezy, iż administracja prezydenta Franklina D. Roosevelta stosunkowo wcześnie dowiedziała się o sowieckiej zbrodni.

Zobacz serwis specjalny: KATYŃ>>>

Według tych dokumentów, Stewart i Van Vliert w maju 1943 r. znajdowali się w grupie amerykańskich i brytyjskich jeńców, których Niemcy przywieźli do Katynia aby byli świadkami ekshumacji masowych mogił polskich oficerów. AP pisze, że obaj Amerykanie nienawidzili hitlerowców i nie chcieli uwierzyć, że zbrodni dokonali Sowieci. Niemcy chcieli wykorzystać jeńców propagandowo aby wbić klin między ZSRR i jego zachodnich sojuszników.

Jednak fakt daleko posuniętego rozkładu zwłok oraz znalezione na miejscu przedmioty, takie jak listy, pamiętniki i wycinki z gazet, z których żaden nie pochodził z okresu późniejszego niż wiosna 1940 r., przekonał ich, że zbrodni dokonali Sowieci.

- Opinia publiczna i naukowcy uzyskają teraz znacznie szerszy dostęp do tych materiałów. Najważniejsza rzeczy są już jednak znane - oświadczył amerykański historyk Allen Paul. Jego zdaniem już w 1943 roku do administracji prezydenta Roosevelta dotarły raporty na temat zbrodni katyńskiej, ale Biały Dom nie chciał ich ujawniać ponieważ na Związku radzieckim spoczywał wtedy główny ciężar wojny. Amerykański historyk uważa, że ówczesna postawa władz była zrozumiała. Allen nie znajduje jednak wytłumaczenia dla przemilczania prawdy o Katyniu po 1945 roku.

aj