- Chcemy przypomnieć w uchwale, że nie wszyscy zbrodniarze tego czasu zostali osądzeni, na czym cierpi elementarne poczucie sprawiedliwości. Dziś, w wolnej Polsce, do rangi symbolu urasta to, że spotykamy się pod willą - nie pod blokiem - generała Wojciecha Jaruzelskiego, sprawcy wprowadzenia stanu wojennego, podczas gdy ofiary - jak Krzysztof Wyszkowski - tracą domy, nie wiążą końca z końcem - powiedział rzecznik SP Patryk Jaki.
Zobacz serwis specjalny: STAN WOJENNY>>>
Posłanka Marzena Wróbel przypomniała, że prawie rok temu SP wniosła projekt nowelizacji ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych. - Ten projekt niestety został zamrożony - stwierdziła. Jak dodała Wróbel, Solidarna Polska w projekcie domaga się zniesienia górnej granicy odszkodowania - obecnie wynosi ona 25 tys. zł. Chce też, by z tych świadczeń mogły skorzystać "nie tylko te osoby, w stosunku, do których rozpoczął się proces karny, lub które mają jakieś orzeczenia sądowe albo orzeczenia kolegium ds. wykroczeń", ale także "spadkobiercy osób zabitych, osoby zranione lub represjonowane za to, że upominały się o wolną Polskę".
Posłowie SP zaapelowali też do marszałek Sejmu Ewy Kopacz, by włączyła się do akcji IPN i zapaliła o godz. 19.30 znicz w Sejmie, przypominając o "wspaniałym geście Jana Pawła II, który właśnie 13 grudnia 81 roku w Watykanie zapalił świeczkę ku czci ofiar, by wspomóc duchowo walczących o wolną Polskę".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
