Logo Polskiego Radia
Trójka
Tomasz Owsiński 23.06.2014

Leszek Miller: to kryzys władzy, nie państwa

- Wielu Polaków ogarnia poczucie zażenowania i wstydu, gdy słuchają prominentnych polityków PO - powiedział szef SLD, komentując w radiowej Trójce nagrania opublikowanie przez "Wprost".
Leszek Miller, szef SLDLeszek Miller, szef SLDPolskie Radio

Miller podkreślił, że SLD zgłosiło plan polityczny, który zmierza w kierunku rozwiązania kryzysu. Według gościa "Salonu politycznego Trójki" koalicjanci nie są jedynymi przedstawicielami władzy w kraju. - Państwo funkcjonuje normalnie, mamy do czynienia z kryzysem władzy PO-PSL. Interes władzy nie jest tożsamy z interesem państwa polskiego - zaznaczył.

Leszek Miller powiedział, że wpływ na dalszą sytuację będzie miało zachowanie koalicjantów. - Jeżeli premier nie wystąpi z wnioskiem o wotum zaufania, to sytuacja będzie się pogarszała. Dużo zależy od działań rządu i od tego, czy Sejm będzie miejscem, gdzie jego funkcje kontrolne zostaną zaprezentowane - zaznaczył.

Szef SLD uważa, że ważną kwestią jest ustalenie autora nagrań, jednak - jak podkreślił - ważniejsze jest to, co zostało nagrane. - Trzeba postarać się zlokalizować źródło nagrań. Władze nie mogą być wystawione na tego rodzaju przygody - dodał.

Rząd na podsłuchu. Serwis specjalny portalu Polskiego Radia >>>

Sojusz Lewicy Demokratycznej nie weźmie udziału w konsultacjach politycznych w sprawie konstruktywnego wotum nieufności dla rządu. - Poseł Mariusz Błaszczak nie zaprasza całej opozycji. Jeżeli Twój Ruch zostanie zaproszony, to rozważymy możliwość rozmów - powiedział Miller. Jednocześnie dodał, że SLD nie będzie rozmawiać z PiS w żadnej sprawie, która prowadziłaby do "recydywy IV RP".

Miller przyznał, że jest zdumiony słowami Radosława Sikorskiego. - Uważałem go za sojusznika rozwiązań proamerykańskich. A z tego, co zostało ujawnione wynika, że minister dystansuje się od tych sojuszy. Jest pytanie, kiedy minister Sikorski jest prawdziwy - powiedział.

Według szefa SLD wypowiedź ministra spraw zagranicznych przełoży się na jego dalsze polityczne losy. - Jego nazwisko pojawiało się w różnych kontekstach, jeżeli chodzi o ważne stanowiska w UE czy wspólnocie euroatlantyckiej. Będzie mu znacznie trudniej po tym, co zostało ujawnione - powiedział Miller.

W opublikowanym przez "Wprost" stenogramie z rozmowy z Rostowskim Sikorski mówi m.in., że "polsko-amerykański sojusz jest nic nie warty". - Bull shit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom - mówił szef MSZ.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

(to/mk)