Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 03.01.2012

Poseł PiS jest gotów bronić Arłukowicza

Jacek Sasin (PiS): marszałek Ewa Kopacz odpowiada za obecny bałagan. Minister Bartosz Arłukowicz przyszedł pod koniec roku i sobie z tym nie poradził.
Poseł PiS jest gotów bronić Arłukowicza

Prawo i Sprawiedliwość chce, by na najbliższym posiedzeniu Sejmu rząd udzielił informacji o sytuacji w służbie zdrowia. Poseł PiS Jacek Sasin mówi w „Salonie Politycznym Trójki”, że jego partia chce usłyszeć, jakie działania rząd podjął w ostatnim okresie ubiegłego roku, dlaczego nie udało się uniknąć problemów, tak by pacjenci nie odczuli zmian w prawie.

Obawia się, że obecnie rząd „idzie na przeczekanie” i nie podejmie żadnych działań.- Z jednej strony premier mówi, że jeśli lekarze będą przystawiać pieczątki i nie będą zaznaczać na receptach poziomu refundacji, to spotkają ich konsekwencje, więc czekam, jakie to konsekwencje – zauważył poseł PiS, dodając, że skala tego protestu wydaje się bardzo duża.

Czy PiS rozważa wotum nieufności wobec ministra zdrowia? Jacek Sasin mówi, że o tym jeszcze będą toczyć się rozmowy, ale on "jest gotów bronić" ministra Bartosza Arłukowicza. Zauważa, że przejął schedę po minister Ewie Kopacz. - To jest wpadka przede wszystkim pani minister, obecnie marszałek, Ewy Kopacz, która nie przygotowała tych działań, odpowiada za ten bałagan. Arłukowicz przyszedł pod koniec roku i sobie z tym nie poradził – tłumaczył poseł PiS. Bartosz Arłukowicz powinien jego zdaniem powiedzieć teraz wszystkim, „w jakim stanie zastał tę sytuację”. - Został ministrem, radykalnie zmienił zdanie, ale jego odpowiedzialność jest mniejsza niż poprzedniczki – oceniał parlamentarzysta.

Jacek Sasin zauważył, że trudno się lekarzom dziwić, że nie chcą ponosić odpowiedzialności, za to, że źle zaznaczą coś na recepcie, ponieważ nie mają pełnych danych, żeby podjąć decyzję. - NFZ, który jest głównym płatnikiem nie sprawił, że każdy z nas może bez problemu wylegitymować się dowodem ubezpieczenia – zaznaczył, dodając że inne ubezpieczalnie nie mają z tym problemów. Nie rozumie dlaczego rząd nie mógł rozwiązań ustawowych wcześniej uzgodnić z lekarzami, farmaceutami i urzędnikami.

Nieznane fragmenty stenogramu

W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że odczytano nowe fragmenty z czarnych skrzynek, ale nie wiadomo, czy będą ujawnione. Decyzję o tym podejmie prokuratura. Jacek Sasin mówi, że utajnienie tych treści byłoby niezrozumiałe. Ma nadzieję, że opinia publiczna pozna nowe fragmenty rozmów z tupolewa. We wtorek odbędzie się posiedzenie parlamentarnego zespołu ds. katastrofy. Poseł PiS mówi, że zaproszono prokuratorów zajmujących się katastrofą smoleńską, Ireneusza Szeląga i Krzysztofa Parulskiego, i jeśli przyjdą, to posłowie poruszą tę sprawę.

Inwestycje unijne "zagrożone"

Jacek Sasin ocenia, że reguła wydatkowa, którą chce wprowadzić rząd, może poważnie zaszkodzić samorządom. – Tak uważają wszyscy samorządowcy – mówi. Zaznacza, że samorządy co roku dostają nowe kompetencje bez pieniędzy, a powinny też wykonywać inwestycje europejskie, co wiąże się z dużym wkładem własnym.
Według niego jeśli ograniczy się samorządom możliwość pozyskiwania tego wkładu, inwestycji nie będzie. Powiedział, że PiS zorganizuje 10 stycznia konferencję, na którą zaprosi samorządowców, żeby przedyskutować ten problem.

Reguła wydatkowa ma ograniczyć deficyt jednostek samorządu w 2012 roku do 10 mld zł; w 2013 do 9 mld zł, a od 2014 roku ma to być 8 mld zł.

agkm