Logo Polskiego Radia
Trójka
Beata Krowicka 20.09.2013

"Polsce powinno zależeć, by Ukraina weszła do UE"

Ukraina, która aspiruje do stowarzyszenia z Unią Europejską, ma czas do listopada, by spełnić stawiane przed nią warunki. Czy rozwiąże najważniejsze problemy?
Polsce powinno zależeć, by Ukraina weszła do UEsxc.hu
Posłuchaj
  • Witold Waszczykowski z PiS i Rafał Trzaskowski z PO o perspektywach wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej (Puls Trójki/Trójka)
Czytaj także

Jak podkreślali goście audycji "Puls Trójki", Witold Waszczykowski z PiS i Rafał Trzaskowski z PO, Ukraina bardzo przyspieszyła w swoich dążeniach do stowarzyszenia z Unią Europejską. Mimo szantażu Rosji przyjęła projekt umowy stowarzyszeniowej z Brukselą. Nadal do rozwiązania pozostaje jednak sprawa Julii Tymoszenko.

Jak podkreśla Witold Waszczykowski, kwestia byłej premier Ukrainy jest głównym problemem wizerunkowym. Natomiast dużą przeszkodą są także skomplikowane relacje ukraińsko-rosyjskie.

- Są poważne problemy po stronie Ukrainy. Przypomnę, że Ukraina nie ma do tej pory uregulowanej granicy z Rosją. Poza tym na terenie Ukrainy w Sewastopolu jest potężna baza rosyjska - wyjaśnia. Jego zdaniem Ukrainie trudno będzie przyłączyć się do Unii Europejskiej, dopóki te sprawy nie zostaną wyjaśnione.

Waszczykowski dodał, że Polsce powinno zależeć na stowarzyszeniu Ukrainy z UE, ponieważ jest to "najbardziej priorytetowy kierunek polityki zagranicznej". Jego zdaniem powinniśmy wywierać wpływ na partnerów na Zachodzie, by Ukraina włączyła się do unijnej strefy wpływów.

Według Rafała Trzaskowskiego znalezienie poparcia dla włączenia Ukrainy do UE wymaga silnych argumentów. - Są takie siły w Unii Europejskiej, które nie chcą zbliżenia Ukrainy z Unią. Problem polega na tym, że do tego trzeba rzeczywiście przekonać ich, mając argumenty w ręce. Jednym z takich argumentów jest zachowanie Ukraińców, którzy po pierwsze wykazują wolę polityczną, a poza tym zaczęli poważnie podchodzić do reform swojego systemu wyborczego i reform gospodarczych - wyjaśnia.

Zdaniem Trzaskowskiego Polska stoi przed pewnym dylematem, jak powinna odnosić się do starań Ukrainy o stowarzyszenie z UE. Jak podkreśla, zawsze mówiono, że państwa muszą przestrzegać zasad demokratycznych, żeby móc być w UE. Z drugiej strony wielokrotnie zaznacza się, że liczą się konkretne interesy i czasem trzeba przymknąć oko na pewne niedociągnięcia. Jak przypomina Trzaskowski, Polska sprzeciwiała się takiemu podejściu wobec Rosji i zawsze domagaliśmy się wywierania presji na Władimira Putina.

- Teraz w kwestii Ukrainy mamy problem, bo skoro chcemy być zgodni z tym, co zawsze mówiliśmy, powinniśmy być twardzi, jeżeli chodzi o przestrzeganie zasad demokracji. Z drugiej strony zależy nam na zbliżeniu Ukrainy do Unii Europejskiej - wyjaśnia.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

bk