Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Szałowska 11.02.2013

Rzym: "wydarzenie bez precedensu"

- Choć były głosy, że Benedykt XVI byłby zdolny do rezygnacji z urzędu, nic nie zapowiadało tej decyzji - donosi z Rzymu korespondent Polskiego Radia Marek Lehnert.
Rzym: wydarzenie bez precedensuPAP/EPA/OSSERVATORE ROMANO

Nasz włoski korespondent przypomina, że w wywiadzie-rzece, jaki z papieżem przeprowadził Peter Seewald, Benedyktem XVI podkreślał, że jeśli jakikolwiek papież nie ma sił i fizycznych, i duchowych do pełnienia urzędu powinien, a nawet ma obowiązek abdykować. - Ale nie spodziewaliśmy się, że wprowadzi to w czyn tym bardziej, że jest tak wiele spraw rozpoczętych przez niego, otwartych. Zostawia m. in. rozpoczęty Rok Wiary oraz sprawę kanonizacji bł. Jana Pawła II - wyjaśnia na antenie Trójki.
Zdaniem Marka Lehnerta uzasadnienie decyzji Benedykta XVI stanem zdrowia trudno zrozumieć do końca. - Możemy odwołać się do przypadku Jana Pawła II, który czuł się znacznie gorzej, a jednak - w myśl słów "Pan Jezus na krzyżu nie podał się do dymisji" - niósł swój krzyż, jakim stał się urząd papieski, do końca. Wiedząc jednak, co Benedykt XVI mówił wcześniej, sam fakt abdykacji chyba nie zaskakuje - mówi.
Ostatnim papieżem, który ustąpił z urzędu był Celestyn V (XIII wieku), ale zachowało się bardzo mało informacji na ten temat. - Można więc powiedzieć, że to dzisiejsze wydarzenie jest bez precedensu i nie wiemy czego się spodziewać. Papież wyznaczył datę, ale nie wiemy do końca, jak będzie wyglądało to odejście - mówi Marek Lehnert.
Czy skandal pedofilii w Kościele i przecieku informacji z Watykanu mogły mieć wpływ na decyzję papieża? Kiedy rozpocznie się kolejne konklawe? Posłuchaj całej rozmowy z Markiem Lehnertem.

''