Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 14.04.2010

Słowo "Katyń" było w Czechach znane bez tej tragedii

Czesi dziwią się, że Polacy potrafią okazywać uczucia, a Katyń był im znany bez tej tragedii.

Miroslav Karas, korespondent czeskiej telewizji, nie sądzi, żeby polscy politycy po żałobie zakończyli spory. - Polityka musi być cyniczna. Inaczej nie byłaby polityką - mówi. Nie sądzi, żeby smoleńska tragedia została przez Czechów zapamiętana na dłużej. - O Katyniu Czesi wiedzieli bez tej tragedii. "Katyń" jest znanym słowem w Czechach - mówi.

Karas powiedział, że nie spodziewał się tylu uczuć i emocji po Polakach w tych dniach. "Polacy potrafią się kłócić, ale też jednoczyć" - mówi.

W dniu pogrzebu prezydenta w Czechach będzie obowiązywała żałoba narodowa. Karas mówi, że nikt tego w jego kraju nie kwestionował. - Czesi lubią Polskę - mówi.

- Lech Kaczyński był znany w Czechach. Vaclav Klaus był jego najbliższym współpracownikiem i z nim się w Unii Europejskiej najczęściej spotykał - mówi. - Potrafił stać na swoim i powiedzieć "nie". Czesi to doceniali - dodaje.