Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 15.04.2010

Zakończyć dyskusję w sprawie miejsca pochówku prezydenta

Zbigniew Brzeziński apeluje do Polaków - zakończcie dyskusję w sprawie miejsca pochówku prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Amerykański polityk wpisał się do księgi kondolencyjnej w ambasadzie polskiej w Waszyngtonie.

Profesor nie chce oceniać tej decyzji, ale zwraca uwagę, że kłótnie decyzji nie zmienią. Proponuje tez, żeby na Wawelu upamiętnić ofiary Katynia i obok strumny Lecha Kaczyńskiego postawić symboliczny grób ofiar Katynia.

W rozmowie z dziennikarzami profesor podkreślił też, że udział prezydenta USA Baracka Obamy w uroczystościach w Krakowie jest znaczący. - Amerykanie odczuwają jedność z Polską - mówi Brzeziński.

Zdaniem byłego szefa Rady Bezpieczeństwa Narodowego, rosyjskie reakcje na katastrofę są szczere. I gdyby udało się doprowadzić do pojednania polsko-rosyjskiego, to byłoby ono na miarę pojednania polsko-niemieckiego i niemiecko-francuskiego.

*

  • Zbigniew Brzeziński: Przede wszystkim widzi się tu namacalnie stopień sympatii Ameryki, społeczeństwa amerykańskiego dla Polski. I decyzja prezydenta Obamy o tym świadczy. Ale ta rzeczywistość jest głębsza niż decyzja tego prezydenta. A poza tym – i to jest również ważne – wizerunek Polski na telewizji tej jedności narodowej, tego wspólnego smutku, ale jednocześnie jedności i pewności o przyszłość Polski jako państwa niepodległego, demokratycznego to to jest imponujące. I to Amerykanie odczuwają i będą cenić.

    Ale ta jedność została trochę zakłócona poprzez decyzję o pochówku na Wawelu prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jak pan ocenia tę decyzję, panie profesorze?

    Z.B.: Ja decyzji nie będę sam oceniał, bo nie mam do tego prerogatyw. Natomiast uważam, że to jest już faktem dokonanym i dlatego też nie powinien być źródłem waśni, szczególnie w tym tak ważnym momencie. A poza tym zastanawiając się nad tym, myślę, że może jest pewnego rodzaju pozytywne rozwiązanie do wzięcia pod uwagę. Otóż prezydent Kaczyński zginął w podróży do Katynia. A czym jest Katyń dla Polski? Nie tylko dla Rodzin Katyńskich, ale dla Polski. Przypomnieniem o czymś bardzo ważnym. I po prostu nasunęła mi się myśl, żeby ukrócić tę niepotrzebną dyskusję na temat Wawelu, czy nie możliwe byłoby na przykład uwzględnienie w pochówku prezydenta i pani prezydentowej gdzieś na Wawelu w jakiejś krypcie również dołączyć do tego symboliczny grób dla ofiar Katynia. Ostatecznie nie każdy Polak może jechać do Katynia bezpośrednio, żeby się dołączyć do tej pamięci, do tego poczucia bólu. A symboliczny grób po Katyniu w pewnym sensie może by bardziej jeszcze uzasadnił decyzję kardynała, którą nie powinno się już teraz kwestionować.

    Profesor Brzeziński dodał, że skutkiem tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego może być paradoksalnie głęboka zmiana w stosunkach polsko–rosyjskich:

    Z.B.: Uważam, że w tej tragicznej sytuacji są pozytywne możliwości. Prezydent zginął w wielkiej pielgrzymce, jak to zresztą napisałem, na rzecz niepodległości, prawdy i pojednania. I reakcja Rosjan po tym tragicznym wypadku wytwarza sytuację subiektywną, ale również i obiektywną, korzystną dla pojednania. I to się odczuwa. I wydaje mi się, że po stronie rosyjskiej to nie jest zgrywanie się, ale to jest coś szczerego i coś bardzo nowego. I dlatego też istnieją moim zdaniem nowe i naprawdę nieprzewidziane możliwości głębszego pojednania polsko–rosyjskiego, niekoniecznie opartej nawet o specyfikach, ale po prostu wynikającą jakoś tak z serca. A jeżeli to nastąpi, to to jest oczywiście coś geopolitycznie potencjalnie równe znaczeniu pojednania polsko–niemieckiego, a jeszcze wcześniej niemiecko–francuskiego. I to by zmieniło mapę Europy. To by dało również większe bezpieczeństwo nie tylko Polsce, ale powiedzmy Estonii czy też Ukrainy, nawet i Gruzji. Więc w tej tragicznej chwili widzę również coś pozytywnego na przyszłość.

    (J.M.)