Afera hazardowa uderza w Platformę - zgodnie ocenili w "Sygnałach Dnia" Piotr Gociek z "Rzeczpospolitej i Jan Ordyński z "Przeglądu". Ale na tym stwierdzeniu zgoda się skończyła. Goście Programu Pierwszego róznili się całkowicie w ocenie działań CBA. Gociek usprawiedliwia działalność Biura, Ordyński jest wobec nich bardzo krytyczny.
Publicysta "Przeglądu" zwraca też uwagę, że należy rozdziellić sprawy działalności CBA i postawy Zbigniewa Chlebowskiego. I przypomina sugestie premiera, że upublicznienie afery wiąże się zamiarem rzeszowskiej prokuratury postawienia zarzutów szefowi Biura Mariuszowi Kamińskiemu.
Gociek jest zdania, że rozdzielać tego nie można, bo CBA wykonuje tylko swoje zadania. I broni Kamińskiego. Dziennikarze "Rzeczpospolitej" dotarli do prokuratorów w Rzeszowie, którzy twierdzą, że przed miesiącem wymieniono im szefa, a ten zadecydował o szybkim postawieniu zarzutów Kamińskiemu. Goście "Sygnałów Dnia" poróżnili się przy tym o stopipeń upolitycznienia prokuratury za rządów różnych partii.