Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 18.11.2009

PIP będzie ostro egzekwowała przepisy BHP

Drżyjcie budowlańscy i transportowcty. Będziecie pod szczególnym nadzorem Państwowej Inspekcji Pracy.

Państwowa Inspekcja Pracy chce w nadchodzącym roku doprowadzić do obniżenia liczby wypadków w pracy o jedną czwartą- zapowiedział w "Sygnałach Dnia" Główny Inspektor Pracy Tadeusz Jan Zając. Nie będzie to łatwe, bo - jak powiedział gość Programu Pierwszego - "mamy złe, mentalne przyzwyczajenia". Polacy nie lubią, jak ktoś ich poucza, bardzo wielu pracowników i pracodawców nie docenia przepisów BHP. Instrukcje albo nie są czytane, albo są niedoceniane.

Tadeusz Jan Zając przypomniał, że odpowiednie zorganizowanie miejsca pracy odpowiada pracodawca. Choć - niestety - pracodawcy chcą oszczędzać na BHP. A na wypadki najbardziej narażeni są młodzi stażem pracownicy. Najwięcej wypadków jest w górnictwie i w budownictwie. A każdy wypadek to ogromne koszty, również te społeczne.

Gość "Sygnałów Dnia" ujawnił, że PIP wraz ze strażą graniczna zlikwidowała w Polsce jeden obóz pracy, gdzie w niewolniczych wręcz warunkach wykorzystywano cudzoziemców. A prawdopodobnie to nie jedyne takie miejsce. Profilaktycznie Inspekcja będzie szczególnie kontrolowała zakłady petrochemiczne i energetyczne oraz firmy budowlane i transportowe.