Henryk Szrubarz: Teraz przenosimy się do Szklarskiej Poręby, niedaleko Polany Jakuszyckiej, a tam jutro XXXIII Bieg Piastów. Nasi specjalni wysłannicy chyba już w tej chwili smarują narty i szykują się do relacji. Nasi wysłannicy to: Wiesław Molak, dzień dobry...
Wiesław Molak: Dzień dobry.
Henryk Szrubarz: I Tomasz Zimoch.
Tomasz Zimoch: Dzień dobry.
Henryk Szrubarz: Szklarska Poręba i Polana Jakuszycka ma głos.
*
Wiesław Molak: Jesteśmy coraz bliżej Polany Jakuszyckiej, ale na razie jesteśmy jeszcze między Szklarską Porębą a Polaną Jakuszycką. XXXIII Bieg Piastów to jest wielkie wydarzenie, wielkie wydarzenie i wielka przygoda, i wielka nadzieja na to, że będą lepsze biegi i będą większe biegi, bo Justyna Kowalczyk zapowiadała, że tutaj będzie biegać i zimą, i latem.
Tomasz Zimoch: No i tak na pewno będzie. Bieg Piastów wprawdzie jutro, ale już od wielu dni spotykają się tutaj narciarze niemal z całego świata. Jest fantastyczna atmosfera, na razie nie najlepsza pogoda. Góry nieco w chmurach, jest mglisto, temperatura powyżej zera, ale jutro ma przyjść oziębienie i temperatura w granicach zera stopni i nawet ma padać śnieg.
Wiesław Molak: Ale tutaj temperatura jest bardzo wysoka, około czterdziestu stopni.
[słychać grę na akordeonie]
Tomasz Zimoch: Ognisko się nie pali, ale ognisko w naszych sercach za sprawą orkiestry leśników. To pani nadleśniczy, nadleśniczy w Szklarskiej Porębie, pani Zyta Bałazy z akordeonem. No, gracie tak nie tylko przed Biegiem Piastów, ale by rozgrzać tutaj nasze i serca.
Zyta Bałazy: Zdarza nam się często. Mój towarzysz Hipolit Bronowicki to mój podleśniczy i przy takich okazjach, kiedy przestajemy pracować ciężko, mamy chwilę wytchnienia, to pozwalamy sobie właśnie na chwilę relaksu, grając.
Tomasz Zimoch: Pani też jutro przypnie narty?
Zyta Bałazy: Nie, ponieważ ja będę musiała czuwać nad organizacją i, oczywiście, przyjmować zacnych gości – leśników z całego kraju, jak również innych gości nie tylko leśnych.
Wiesław Molak: Julian Gozdowski, komandor Biegu Piastów, zawsze powtarza, że co oni robią ci leśnicy, że wpuszczają biegaczy do takiego lasu, którego kiedyś nie było, a teraz jest tak piękny, że nawet sławny na całym świecie.
Zyta Bałazy: Powiedziałabym, że las jest dla ludzi i niech tak będzie do końca życia i dzień dłużej. Ten las w latach 80. nie tak wyglądał, klęska ekologiczna, o tym już wielokrotnie mówiliśmy, zanieczyszczenie powietrza i gradacje szkodliwych owadów spowodowały, że lasy zamarły na 15 tysiącach hektarów. W Nadleśnictwie Szklarska Poręba tę powierzchnię oceniono na 3 tysiące hektarów. 20 lat trwała restytucja, czyli odbudowa tych lasów. W tej chwili już są piękne i zielone, można przyjeżdżać i odpoczywać w Górach Izerskich i w Karkonoszach. Zapraszam.
Tomasz Zimoch: Pani nadleśniczy, dodajmy, że trasa biegów wiedzie właściwie terenami Lasów Państwowych.
Zyta Bałazy: Tak jest, właściwie wyłącznie biegnie przez Nadleśnictwo Szklarska Poręba. Julian Gozdowski przez te wiele lat, a współpracuje z nami już 33 lata, tych tras wykonał na terenie Nadleśnictwa Szklarska Poręba prawie 150 kilometrów. Jest się czym chwalić.
Wiesław Molak: Pan Stanisław Maliszewski ma nawet swoją polanę tutaj.
Stanisław Maliszewski: Właśnie dzięki temu, że mam możliwość skorzystania z głosu, chciałem poinformować wszystkich, bo zdarzają się takie piękne pytania i dziwne: kto to był ten Maliszewski, że została nazwana jego polaną? I szukają w encyklopediach. Więc chcę i mam możliwość teraz przekazać wszystkim, że jestem leśniczym pracującym i dzięki temu pan Gozdowski prawdopodobnie skorzystał z tej okazji i nazwał tę polanę Maliszewskiego, gdyż znajduje się na terenie Leśnictwa Kamieńczyk.
Wiesław Molak: A ile trzeba przygotowywać taki bieg?
Zyta Bałazy: Jeśli chodzi o leśników, to powiedziałabym, że mamy wprawę. Większą robotę, największą robi Julian Gozdowski, bo on pracuje na przygotowanie tras.
Wiesław Molak: Pani Zyto, ale trzeba coś wyciąć.
Zyta Bałazy: Nie, nie, nic nie wycinamy, trasy Biegu Piastów biegną po drogach, po szlakach zrywkowych, które są nieczynne, tam nie pracujemy zimą ze względu na warunki pogodowe, bo tam jest po prostu dużo śniegu. I te warunki właśnie wykorzystał Julian Gozdowski.
Tomasz Zimoch: Podobno najwięcej pracy to nie te trasy tuż przed biegiem, tylko wykonujecie to w okresie wiosennym, letnim.
Zyta Bałazy: Tak, to prawda. Julian Gozdowski niweluje te trasy, odwadnia, zakłada wodospusty. W ten sposób też nam pomagając, mówiąc wprost, remontując drogi, które potem stają się szlakami zimą narciarskimi.
Wiesław Molak: To poczujmy jeszcze raz ten las.
[słychać grę na harmonii]
*
Wiesław Molak: No a teraz nasi wielcy goście, goście, którzy przyjechali na XXXIII Bieg Piastów, z całego świata. Justyna, przedstaw.
Justyna Koć: Witam. A naszymi gośćmi dzisiaj jest Minoru Matsuyama, czterokrotny Worldloppet Masters, lekarz z Sapporo, który w 2008 roku przebiegł trzy maratony narciarskie w trzy dni.
Wiesław Molak: Dzień dobry.
Minoru Matsuyama: Good morning, hallo. Minoru Matsuyama from Sapporo.
Justyna Koć: I naszym kolejnym gościem jest pan Hennes Larson, 18-krotny Worldloppet Masters, prezydent Międzynarodowego Stowarzyszenia Narciarzy.
Hennes Larson: I am Hanes Larson, good morning…
Justyna Koć: Kolejnym naszym gościem jest pan Jay Wiener, prawnik z San Francisco, ostatni raz był w Polsce 18 lat temu, czterokrotny Worldloppet Masters. I warto zaznaczyć, że jest to jego 13. bieg tej zimy.
Jay Wiener: Good morning to the people from Poland. I’m Jay Winner from San Francisco, California. I was in Poland 19 years ago and it’s a great pleasure for me to be back in your country…
J.K.: I naszym...
Wiesław Molak: Kolejny gość…
Justyna Koć: Tak, naszym kolejnym i ostatnim gościem jest pan Grant McLead, naukowiec z Kanady, specjalista od rolnictwa. Dwa razy zdobył tytuł Mastera. Ja jeszcze chcę tylko zaznaczyć, że aby zdobyć ten tytuł Mastera, trzeba przebiec 10 biegów, z czego jeden poza kontynentem.
Grant McLead: Good morning to the people in Poland…
Wiesław Molak: A to wszystko dzięki panu Jackowi Jaśkowiakowi, który zebrał tych wszystkich supergości XXXIII Biegu Piastów.
Tomasz Zimoch: Panie Jacku, widzimy i słyszymy, i także czujemy, że goście czują się znakomicie tutaj w Jakuszycach, w Szklarskiej Porębie.
Jacek Juśkowiak: No, trudno w tym pięknym miejscu nie czuć się wspaniale, nawet jeżeli pogoda jest taka jaka jest, mogłoby być trochę zimniej. No, to jest miejsce, w którym się zakochałem i jestem przekonany, że te osoby, które tutaj dzisiaj z nami są, także będą wracały tutaj wielokrotnie, że co roku będą przyjeżdżać do Polski, że będą przyjeżdżać również ich przyjaciele, ich koledzy i że też jakby powiedzą w świecie, że mamy takie piękne miejsce.
Wiesław Molak: Panie Jacku, to taki męczący sport.
Jacek Juśkowiak: To nie jest męczące, to jest po prostu piękne. I kiedy ktoś raz...
Wiesław Molak: To niech pan powie, jak pan zaczął.
Jacek Juśkowiak: No, zacząłem od tego, że byłem kiedyś chory i chciałem się troszeczkę tutaj podreperować, po dwóch dniach stwierdziłem, że to jest tak piękne, że trzeba po prostu pobiec Bieg Piastów i od tego się zaczęło. Potem Julian powiedział mi o innych biegach w Europie. Biegając inne biegi w Europie, dowiedziałem się o biegach na świecie i ponieważ jakoś tak zaraziłem się i poznałem tych wspaniałych ludzi, poznałem Hannesa, Minoru, Jaya i innych, oni pokazali mi po prostu, że można łączyć pracę zawodową i hobby w takim zakresie, że można przebiec w ciągu roku 10, 12 maratonów. I poza tym bieganiem, tym wspaniałym bieganiem ta możliwość poznawania tak ciekawych ludzi, wymieniania poglądów, rozmawiania o różnych tematach, jak również mieszkania u tych osób, mieszkania w Sapporo u kolegi Japończyka, mieszkania u...
Wiesław Molak: Teraz panowie mieszkają u pana, prawda?
Jacek Juśkowiak: Teraz koledzy może nie tyle u mnie, bo ja się tak stopniowo przeprowadzam do Szklarskiej, na razie jeszcze mieszkam w Poznaniu, aczkolwiek już powoli przenoszę, że tak powiem, się do Szklarskiej, tak że oczywiście zaprosiłem teraz kolegów w tym roku tutaj do siebie.
Wiesław Molak: Pan Minoru, bardzo ciekawy przypadek.
Jacek Juśkowiak: Minoru Matsuyama, the doctor from Sapporo, for times Worldloppet Master. Minoru, what makes you came here to Poland? What do this reason?
Minoru Matsuyama: (...)
Jacek Juśkowiak: To jest pierwszy raz, kiedy Minoru przyjechał do Polski i tutaj jest bardzo wielkie święto, ponieważ Bieg Piastów dołączył do tej rodziny biegów Worldloppet i tutaj, jeżeli jest jakiś bieg biegiem biegiem Worldloppet, to znaczy że to jest jeden z najlepszych biegów na świecie. To taki bieg trzeba po prostu zobaczyć.
Wiesław Molak: No tak, ale chyba zrezygnował ze swojej pracy, musiał poprosić o zastępstwo.
Jacek Juśkowiak: Minoru, how do you (…)
Wiesław Molak: Rodzina nie zaakceptowała, tak.
Tomasz Zimoch: Bo dodajmy – pan doktor, by przyjechać do Polski, musiał znaleźć zastępcę w swym szpitalu, któremu musi płacić tysiąc euro.
Jacek Juśkowiak:Tak, za dzień.
Wiesław Molak: A ostatni nasi goście? Panie Jacku, proszę do nas jeszcze bliżej i przedstawiamy kolejnych.
Jacek Juśkowiak: A teraz Hannes Larson, legenda tego sportu, człowiek, który zainspirował nie tylko mnie, ale również wielu innych tym, że można biec maraton w sobotę, w niedzielę, można zrobić tych maratonów 14, 15, można oprócz tego jeszcze społecznie pracować dla Stowarzyszenia Narciarzy.
Wiesław Molak: Powiedzmy, ile nasz gość ma lat.
Jacek Juśkowiak: Nasz gość ma 78 lat, ale w niedzielę pobiegł całkiem dobrze Bieg Wazów, a to jest jego chyba dziewiąty, dziesiąty bieg w tym sezonie, jeżeli nie więcej. Zaraz możemy zapytać.
Tomasz Zimoch: Ja tylko dodam, że młodzieńcze oczy osiemnastolatka, sylwetka, proszę państwa, tylko pozazdrościć.
Jacek Juśkowiak: Hanes, it is your first visit in Poland (…)
Hanes Larson: Not the first, I visited Gdańsk (….)
Jacek Jaśkowiak: (…) You did so much races. How many races did you done this year?
Hanes Larson: Oh, this year I’ve done 16 Worldloppet races…
Wiesław Molak: 16 biegów, tak? W tym roku...
Jacek Juśkowiak: W tym roku przebieg ł 16 biegów, w tym Bieg Wazów 90 kilometrów w niedzielę.
Wiesław Molak: Ale po co?
Jacek Juśkowiak: What is the reason you are doing this?
Hanes Larson: Oh, I love...
Jacek Juśkowiak: Powodem jest to, że po prostu kocham ten sport, kocham bieganie, kocham narciarstwo, kocham biegi Worldloppet i to jest coś, co jest moją wielką pasją.
Wiesław Molak: To teraz przenosimy się za Atlantyk.
Tomasz Zimoch: No właśnie, ale może zacznijmy od gościa z Kanady, bo za rok igrzyska w Vancouver w Kanadzie. Tutaj słyszeliśmy, że pan jest po raz kolejny w Polsce, bo był między innymi w Gdańsku. A czy gość z Kanady jest pierwszy raz w naszym kraju?
Grant McLead: No, it is my third visit in Poland…
Jacek Juśkowiak: Nie, to jest jego trzecia wizyta w Polsce, aczkolwiek pierwsza wizyta związana z bieganiem na nartach.
Tomasz Zimoch: To znaczy w Kanadzie Bieg Piastów jest tak znany, tak słynny, że w końcu trzeba było tutaj przyjechać?
Jacek Juśkowiak: Where did you received the information about this?
Grant McLead: I received information…
Jacek Juśkowiak: Dowiedziałem się o tym natychmiast, bo to było, oczywiście, przekazane na stronie internetowej Worldloppet, a ponieważ jako narciarz taki biegowy śledzę to, co się dzieje na tej stronie, natychmiast dowiedziałem się o tym i postanowiłem tutaj przyjechać.
Tomasz Zimoch: Bo dodajmy, że Bieg Piastów po raz pierwszy w tym roku jest zaliczany do Światowej Ligi Biegów Długodystansowych. W Kanadzie boją się chyba Justyny Kowalczyk, bo na pewno wiadomości o tym, że jest najlepszą biegaczką świata dotarły, a co w Stanach Zjednoczonych...
Wiesław Molak: W Stanach chyba też się boją.
Tomasz Zimoch: Ale Stany Zjednoczone stały się potęgą w narciarstwie po ostatnich mistrzostwach w Libercu, bo 4 złote medale.
Jacek Juśkowiak: United States become a very succesfull…
Wiesław Molak: Ale my krócej zadawaliśmy to pytanie.
Grant McLead: I’m very pleased…
Jacek Juśkowiak: Bardzo się cieszę, że takie gwiazdy właśnie i ci narciarze światowi, ci najlepsi, jak Kowalczykowa i nasi amerykańscy, promują ten nasz sport, bo to jest tak naprawdę promocja tego pięknego sportu na świecie i to również inspiruje innych do tego, by biegali.
*
Wiesław Molak: No i mamy wielką nadzieję, że też będzie można biegać tutaj w lecie, że powstanie specjalna rolkostrada, tak to się nazywa? Tak to się ma nazywać?
Jacek Juśkowiak: Tak.
Wiesław Molak: Według nas ma to się nazywać, to Tomek wymyślił, Jedynka Justysi.
Jacek Juśkowiak: No, byłaby to piękna nazwa i muszę powiedzieć, że dla wielu narciarzy biegowych największym problemem jest przygotowywanie się latem, dlatego że o ile można jeszcze rowerem jeździć na takich trasach publicznych, no to na takich trasach bardzo trudno. Ja jeszcze może chciałem dodać, że Hannes w tym roku przyjedzie do nas po raz drugi na Światowy Kongres Esperanto i od niego dowiedziałem się, że właśnie w Polsce będzie organizowana impreza tej rangi.
Wiesław Molak: A ja ze studia dowiedziałem się, że już pół do dziewiątej.
Tomasz Zimoch: I nie będziemy panom przeszkadzać, bo pora na rozgrzewkę, a przecież juto start, więc dzisiaj trening. Bardzo dziękujemy. Przyjeżdżajcie do Polski każdego roku, nie tylko na Bieg Piastów, ale zwłaszcza na tę piękną, fantastyczną imprezę.
Wiesław Molak: Zapraszamy na najpiękniejszą polanę na świecie. To jest Polana Jakuszycka. Jedynkowa.
*
Henryk Szrubarz: Wiemy o tym. A przy okazji Biegu Piastów można sprawdzić znajomość języka angielskiego. Nasze relacje z Polany Jakuszyckiej na bieżąco dzisiaj i po godzinie 12, i po godzinie 17, a jutro po 12.35 relacja z finału XXXIII Biegu Piastów.