Krzysztof Kaczmarczyk: W Jakuszycach na naszej Polanie trwają przygotowania do XXXI Biegu Piastów. Na Polanie ćwiczą narciarze przy muzyce, żeby było ciekawiej. Trasy ubija ratrak, a miłośnicy narciarstwa biegowego już zacierają ręce – za miesiąc kolejny Bieg, za niespełna miesiąc. Dagmara Kowalska.
Dagmara Kowalska: Trzy, dwa, jeden, zero, start! Nie, nie, to jeszcze nie jest sygnał do wystartowania w kolejnym Biegu Piastów, to dopiero przygotowania. Fizycznie przygotowują się narciarze, którzy startują w tegorocznym Biegu. Przygotowują się także organizatorzy Biegu. W biurze praca wre. W szatni też pełno miłośników narciarstwa biegowego. A na trasach widać znajome ratraki, sztuk dwie, jeden kierownik tras – Przemysław Badacz – i masa pracy przy przygotowaniu tras.
Przemysław Badacz: Ta mała maszyna jest niezastąpiona, bo wchodzi na wszystkie nasze trasy, bo chodzi tutaj o szerokość tych tras. Natomiast dużą maszyną robimy te główne drogi. Przy opadach wyjeżdżamy na trasę, zakładamy ślady dla turystów, żeby mogli sobie pobiegać, pochodzić, pospacerować po trasach.
D.K.: Trasy są przygotowywane od kilku tygodni. Na szczęście spadł śnieg, a zatem jest gdzie trenować. Wykorzystują to młodzi narciarze biegowi, bo żeby dobiec do mety Biegu Piastów, trzeba się porządnie przygotować:
– No nie wiem, ile trzeba się tak przygotować. To zależy chyba, jaki kto ma organizm.
– Dwa tygodnie nie wystarczą. Siła przede wszystkim i technika, jazda na nartach.
D.G.: „Kondycja to podstawa, a skoro Bieg Piastów już za miesiąc, nie ma na co czekać z treningami” – podpowiada Waldemar Domicz, trener.
Waldemar Domicz: Na pewno potrzebna – tak jak w każdym sporcie – kondycja, przygotowanie do sezonu wcześniej i przygotowanie siłowe, bo tutaj wiele potrzebnych jest nam elementów z siły, czyli praca rąk, ramion, tułów, biodra, wszystko jest nam potrzebne w tej pracy, tak że przygotowanie ogólnie, wytrzymałościowo-siłowe jest potrzebne do tego narciarstwa. No i chęć, chęć do biegania na nartach.
D.K.: Co roku w Biegu Piastów biorą udział żółtodzioby. Bez pomocy instruktora raczej się nie obejdzie, bo narty biegowe to nie to samo, co zjazdówki.
W.D.: Zaczynając narciarstwo biegowe, dobrze by było, jakby skorzystał z porad ludzi, którzy znają się na tym. Tutaj akurat, na Polanie Jakuszyckiej, nie brakuje instruktorów narciarstwa biegowego, można się zapytać, można otrzymać informację w biurze Biegu Piastów lub tutaj w okolicznych wypożyczalniach, gdzie są instruktorzy i mogą pomóc. Tak jak w każdej dyscyplinie sportu żeby na pierwszy raz na narty wejść dobrze, korzystając z umiejętności już instruktorów czy trenerów, którzy wiedzą, jak to wprowadzić i na pewno im zawsze powtarzamy, że będzie przyjemniej biegać na nartach, jeśli się wie, jak to robić, męcząc się, nie znając tego kroku podstawowego, podstawowego chodzenia męczymy się na nartach, a nie biegamy. Tak że chodzi o to, żeby z przyjemnością skorzystać z tego czasu i z tych nart, żeby skorzystać z nich maksymalnie. Dobrze jest godzinkę, dwie pójść z kimś, kto trochę o tym wie.
D.K.: Na Polanie praca wre. Do Biegu pozostał miesiąc, ale organizatorzy zapewniają, że wszystko jest zapięte prawie na ostatni guzik.
*
K.K.: Teraz na Polanie Jakuszyckiej dobre warunki do treningu, 20 centymetrów ubitego śniegu, chłodno.
J.M.