Logo Polskiego Radia
IAR
Martin Ruszkiewicz 05.06.2013

Koncert Madonny. Ministerstwo sportu: to dobrze wydane pieniądze

Ministerstwo sportu odpiera zarzuty NIK ws. finansowania koncertu Madonny. Resort kierowany przez Joannę Muchę wydał na tą imprezę prawie 6 milionów złotych.

Najwyższa Izba Kontroli uważa, że pieniądze nie powinny być wydane akurat na ten cel i zarzuca ministerstwu niegospodarność. Katarzyna Kochaniak z biura prasowego resortu odpowiada - dobrze wydaliśmy te środki. - Pieniądze pochodziły z rezerwy utworzonej przed Euro 2012 - tłumaczy Kochaniak.

Rzeczniczka ministerstwa sportu uważa, że jednym z testów dla Stadionu Narodowego był właśnie koncert tak wielkiej gwiazdy, jaką jest Madonna. - Obecnie na obiekcie dzieję się wiele imprez niekoniecznie związanych z piłką nożną i to jest bardzo dobre dla przyszłości stadionu - dodaje Kochaniak.

Kochaniak wyraziła przy okazji niezadowolenie ze sposobu, w jaki NIK przekazał informację o decyzji kolegium. Resort dowiedział się o negatywnej dla siebie ocenie z mediów.

W raporcie Najwyższa Izba Kontroli przypomina, że przed rokiem Narodowe Centrum Sportu (NCS) - za zgodą ministerstwa sportu - oddało prywatnej firmie do bezpłatnego używania pomieszczenia stadionu. Były one wykorzystywane w czasie przygotowań do koncertu Madonny. Trzy miesiące później NCS zawarło z tą samą firmą umowę zakupu praw marketingowych, na podstawie których Skarb Państwa stał się de facto sponsorem koncertu Madonny.

W zamian za świadczenia ze strony prywatnego podmiotu Skarb Państwa musiał między innymi uiścić opłatę sponsorską w wysokości 600 tysięcy euro netto. Z rozliczenia umowy wynika, że Skarb Państwa wydał prawie 6 milionów złotych zarabiając na tym wydarzeniu zaledwie milion dwieście tysięcy złotych.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

mr