Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 25.07.2014

Znany aktor przekazał muzeum specyficzne dary. Dowiedz się jakie

Nietypowe muzeum otwarto w Szklarskiej Porębie pod koniec 2003 roku. Kolekcja, którą przekazała placówce Joanna Lamparska w dużej części pochodziła ze zbiorów Stefana Friedmanna.
Znany aktor przekazał muzeum specyficzne dary. Dowiedz się jakieGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Maja Naumowicz i Stefan Friedman o Muzeum Tanich Win (Lato z Radiem/Jedynka)
  • Nina Karczmarewicz odwiedziła Muzeum PRL (Lato z Radiem/Jedynka)
  • Jelena Babić o Muzeum Rozstań w Zagrzebiu (Lato z Radiem/Jedynka)
  • Adam Dąbrowski o Muzeum Masonów w Londynie (Lato z Radiem/Jedynka)
  • Łukasz Starowieyski sprawdzał co by było, gdyby nie było muzeów (Lato z Radiem/Jedynka)
  • Maria Szabłowska o muzykach, którzy mają kolekcje sztuki (Lato z Radiem/Jedynka)
Czytaj także

- Ponad 20 lat temu przeniosłem się na wieś, gdzie całe życie towarzyskie skupiało się wokół miejscowego sklepu. Żeby wiedzieć co się dzieje w okolicy, bywałem w tym sklepie. Największym zainteresowaniem klientów sklepu cieszyły się butelki. To był ten okres, kiedy prześcigano się w nazwach tanich win. Pomyślałem, że to może się kiedyś skończyć i zacząłem zbierać te butelki. Ponieważ nie upłynniałem tego, zbiór się powiększał. W pewnym momencie moja żona powiedziała: "Stefan, pozbądźmy się tego, bo jak ta siara odpali, to nam zerwie dach” - wspominał w "Lecie z Radiem" znany aktor i satyryk.

/Darczyńca miał do właścicieli Muzeum Tanich Win tylko jedną prośbę - żeby na półce, gdzie będą stały wina od niego był napis "Zbiór Stefana Friedmanna. Odjął sobie od ust".

Antyczna historia lodów. Sorbety jedli już Rzymianie >>>

Maja Naumowicz z Muzeum Tanich Win wspomina, jak muzeum pozyskało siedzibe. - Pewnego razu przyjechała do nas Joanna Lamparska, miłośniczka gór i historii, i powiedziała, że ma kolekcję butelek i etykietek po tanich winach. Mój tata, który akurat w tym czasie otwierał Sudeckie Bractwo Walońskie, postanowił, że znajdzie dla nich miejsce - mówiła w radiowej Jedynce.

Wśród muzealnych ekponatów są takie legendarne marki jak "Arizona", "Dyliżans", "Janosik", "Mamrot" czy "Łzy sołtysa". Można zresztą nie tylko je oglądać, ale również … degustować. - Organizujemy takie spotkania, kiedy można spróbować przynajmniej kilku specjałów, które mamy w naszych gablotach - wyjaśniła Maja Naumowicz, córka założyciela Muzeum Tanich Win w Szkarkiej Porębie.

Rozmawiał Roman Czejarek.

pg/ag