Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Kamińska 11.05.2015

Macedonia oddala się od Unii Europejskiej? Kłopoty małego bałkańskiego kraju

Macedonia to biedny kraj. W dodatku sąsiadująca z nią Grecja od 2008 roku blokuje rozmowy tego kraju z Unią Europejską - mówił w Jedynce Tomasz Żornaczuk (PISM). Ekspert tłumaczył również kontekst krwawych zajść w Kumanowie na północy kraju.
Siły macedońskie w KumanowieSiły macedońskie w KumanowiePAP/EPA/STR
Galeria Posłuchaj
  • Tomasz Żornaczuk (PISM) o sytuacji w Macedonii (Więcej świata/Jedynka)
Czytaj także

W poniedziałek w Macedonii 30 osób zostało oskarżonych o terroryzm po krwawych starciach z policją uzbrojonych Albańczyków z Kosowa i miejscowych Albańczyków w Kumanowie (położonym blisko Kosowa). Zginęło w nich 8 macedońskich policjantów i 14 członków oddziału napastników

Zatrzymanych oskarżono o "terroryzm oraz zagrożenie porządku konstytucyjnego i bezpieczeństwa kraju". Część osób oskarżono także o "nielegalne posiadanie broni i materiałów wybuchowych. Wszystkich aresztowano na 30 dni" - ogłosiła prokuratura w komunikacie. Według macedońskiej prokuratury wśród 30 oskarżonych jest "18 kosowskich Albańczyków, 11 obywateli Macedonii, w tym dwie osoby mieszkające w Kosowie, oraz mieszkaniec Niemiec pochodzący z Albanii. Większość z nich znalazła się w Macedonii nielegalnie".

- Trudno na podstawie okrojonych informacji wnioskować jednoznacznie o sytuacji – mówił w Jedynce Tomasz Żornaczuk PISM, pytany czy to byli terroryści, czy to niezadowoleni obywatele, jak twierdzi część opozycji.

Analityk stwierdził, że w kraju mamy do czynienia z szerszym konfliktem, związanym z niezadowoleniem z rządu władz. Natomiast zajścia w Kumanowie miały miejsce na szczególnym obszarze – na północy, tam gdzie mieszkają głównie Albańczycy - mówił analityk. Albańczycy po rewolcie z 2001 roku, na podstawie porozumień ochrydzkich otrzymali prawo do posługiwania się językiem albańskim w szkołach, urzędach, w każdej gminie, gdzie stanowią ponad 20 procent ludności.

Ekspert przypomniał, że Macedonia to biedny kraj. W dodatku sąsiadująca z Macedonią Grecja od 2008 roku blokuje rozmowy tego kraju z Unią Europejską. Macedonia jest oficjalnym kandydatem do UE, i wypadałoby teraz zacząć negocjacje, tak jak zrobiła to Serbia - mówił Tomasz Żornaczuk w Jedynce. Zaznaczył, że przy tym Skopje mocno spadło w statystykach, jeśli chodzi o wolność prasy, korupcję etc.

***

Co może wyniknąć z tego konfliktu? O tym więcej  w nagraniu audycji  ”Więcej świata”.

***

Wikipedia/ONZ Wikipedia/ONZ

PAP/Jedynka/agkm