Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marlena Borawska 02.09.2010

Spółdzielnia samozatrudnienia

Zdolni, bezrobotni postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i założyli spółdzielnię.
W spółdzielni Unii-versal każdy robi to co lubi i potrafi najlepiejW spółdzielni "Unii-versal" każdy robi to co lubi i potrafi najlepiejGlow Images/East News

Bezrobotna grupa mieszkańców wsi Ciechocin w województwie pomorskim założyła
spółdzielnię socjalną "Unii-versal". Dwanaście osób z tej popegeerowskiej miejscowości wpadło na pomysł, aby samodzielnie stworzyć sobie miejsca pracy. Inicjatywę wsparła gmina, a także tamtejszy proboszcz. Pomysł okazał się być strzałem w dziesiątkę. Obecnie na brak zajęcia nikt nie narzeka.

Pieniądze na rozpoczęcie działalności pozyskano z funduszu europejskiego. Środki przeznaczono na zakup sprzętu niezbędnego do pracy. Mieszkańcy Ciechocina tłumaczą, że nie chcieli siedzieć w domu i narzekać dlatego postanowili wziąć sprawy we własne ręce.

Kobiety, które znały się na krawiectwie zadeklarowały, że mogą pracować jako szwaczki, inne chcą gotować. Mężczyźni natomiast zaproponowali pomoc przy pracach budowlanych. Jak tłumaczy Julita Rosek, szefowa spółdzielni każdy z pracowników robi to co lubi i potrafi robić najlepiej. - Ja robię to, co lubię, bo bardzo lubię szyć. Jestem bardzo zadowolona, że założyliśmy spółdzielnię, bo to jest też sposób na życie. Po co siedzieć w domu i biadolić, to lepiej wyjść do ludzi - opowiada Katarzyna Łangowska, która w spółdzielni zajmuje się krawiectwem.

Firany, które szyją krawcowe pracujące w spółdzielni "Unii-versal" znane są już w całym regionie. Inna grupa kobiet jest w trakcie przygotowań do otwarcia restauracji, która będzie się mieściła w Chojnickim starostwie.

Inicjatywy podejmowane przez członków spółdzielni cieszą nie tylko tych, którzy znaleźli dzięki niej pracę, ale wszystkich mieszkańców Ciechocina. - Ta spółdzielnia jest w tej wsi bardzo ważną spółdzielnią, bo to jest taki jak gdyby jedyny zakład produkcyjny - uważa Wioleta Rosek z Ciechocina.

spółdzielnia, to miejsce gdzie można otrzymać pomoc

Z działań spółdzielni dumna jest także tamtejsza władza. Wójt gminy, Zbigniew Szczepański cieszy się, ze ludzie ze środowiska po peerelowskiego wykazują się tak cenna inicjatywą. - Oby takich ludzi było jak najwięcej w gminie Chojnice - motywuje wójt.

Tymczasem spółdzielnia "Unii-versal" z miesiąca na miesiąc rozszerza swoja działalność. Przybywa klientów, a gama oferowanych produktów i usług powiększa się. Okazuje się, że dla chcącego nic trudnego.




(mb)