Zdaniem szefa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Błaszczaka, spotkanie u prezydenta jest tylko gestem bez większego znaczenia. Mimo to na spotkanie pójdzie.
Szef klubu PiS przypomniał, że jego partia jest za tym, by wybory odbyły się w najpóźniejszym z możliwych terminów. - Będziemy w drugim półroczu przewodniczyć w Unii więc dobrze by było, żeby zamieszanie wyborcze nastąpiło jak najpóźniej - tłumaczy polityk PiS w "Sygnałach Dnia". Ale jego zdaniem, wszystko wskazuje na to, iż głosowanie będzie 23 października.
Mariusz Błaszczak po raz kolejny oświadczył, że PiS jest przeciwne dwudniowym wyborom. Przypomniał, że wiąże się to ze zwiększonymi o ok. 40 milionów złotych kosztami, a nie ma dowodów na to, iż dwudniowe głosowanie poprawi frekwencję. Szef klubu PiS dodał, że dwudniowe wybory są niezgodne z konstytucją, choć są zgodne ze znowelizowanym Kodelsem Wyborczym. Dlatego PiS zaskarży kodeks do Trybunału Konstytucyjnego.
>>> Przeczytaj całą rozmowę
Gość Jedynki zakomunikował, że lider PiS Jarosław Kaczyński nie skorzysta z zaproszenia prezydenta Bronisława Komorowskiego do wspólnego wyjazdu na uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II. Błaszczak tłumaczy, że klub PiS już wcześniej zdecydował, że pojedzie w dużej grupie pociągiem. - Należy uszanować prawo każdego do przeżywania uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II w sposób, jaki uzna za stosowny - mówi polityk.
Bronisław Komorowski zaprosił do uczestnictwa wszystkich byłych prezydentów, wybranych w wyborach powszechnych oraz byłych premierów, w tym Jarosława Kaczyńskiego.
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.
(ag)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy wybrać "Wybory jednodniowe" w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie. Tam również nagranie wideo rozmowy.
"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.
Sygnały Dnia" na antenie TVP HD codziennie (oprócz niedziel) dwukrotnie: o godz. 7.15 i o 8.15.