Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marlena Borawska 02.04.2012

7 lat temu świat się na chwilę zatrzymał

Kościoły przepełnione ludźmi, oczekiwanie na jakiekolwiek wieści z Watykanu. Tak wyglądał 2 kwietnia siedem lat temu. Ludzie modlili się, płakali. Wielu z nich podkreślało, że po tej śmierci świat zmieni się nieodwracalnie.
Papież Jan Paweł IIPapież Jan Paweł II
Posłuchaj
  • Posłuchaj, którzy ludzie należą do pokolenia JP II
  • Najważniejsze momenty pontyfikatu Jana Pawła II
Czytaj także

Jan Paweł II, papież-Polak przez ponad 26 lat zasiadał na Stolicy Piotrowej.

Jego pontyfikat wywarł ogromny wpływ na losy Kościoła i świata, a postawa papieża w obliczu cierpienia i choroby stała się źródłem nadziei dla milionów ludzi.

Sześć lat po jego śmierci, 1 maja ubiegłego roku, papież Benedykt XVI beatyfikowł Jana Pawła II, który od tej pory jest błogosławionym Kościoła katolickiego. Dopiero po zakończeniu procesu kanonizacji papież Polak mógłby zostać uznany za świętego.

Jan Paweł II zmarł w 2005 roku. Dokładnie 2 kwietnia o godz. 21.37.


Czas po śmierci Jana Pawła II był okresem smutku, refleksji i wyciszenia dla większości Polaków. W wielu miastach odprawiano msze w jego intencji. W Narodowej Mszy za duszę Jana Pawła II na Placu Piłsudskiego w Warszawie, wzięło udział ponad 200 tysięcy osób.

Pogrzeb Jana Pawła II odbył się 8 kwietnia. Mszy świętej koncelebrowanej przez kolegium kardynalskie i patriarchów katolickich Kościołów wschodnich, przewodniczył ówczesny dziekan kolegium, kardynał Joseph Ratzinger. Kardynał mówił, że miłość Chrystusa była główną siłą Jana Pawła II, a słowa Chrystusa: "Pójdź za mną" mogą być kluczem do przesłania jego życia. Joseph Ratzinger wyraził w homilii pewność, że Jan Paweł II jest już w niebie. - Możemy być pewni, że nasz ukochany Papież stoi teraz w oknie domu Ojca, patrzy na nas i nam błogosławi. Tak. Błogosław nam Ojcze Święty. Twą drogą duszę polecamy Matce Bożej, Twojej matce, która każdego dnia kierowała Tobą i teraz poprowadzi cię ku wiecznej chwale swego Syna, Jezusa Chrystusa, naszego Pana. Amen – mówił wówczas Ratzinger.

W mszy żałobnej na placu Świętego Piotra uczestniczyło kilkaset tysięcy wiernych. W Rzymie przed ekranami rozstawionymi w wielu miejscach miasta, zgromadziło się kilka milionów ludzi z całego świata. Wielu uczestników uroczystości miało ze sobą transparenty z włoskim napisem "Santo subito" czyli "Święty natychmiast".