Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marta Kwasnicka 13.03.2014

Schizofrenia to nie tylko "głosy"

- Statystycznie 1-2 osób na sto, które mijamy, może mieć schizofrenię. Ich schorzenie niekoniecznie rzuci nam się w oczy - mówi psychiatra dr Tomasz Tafliński w radiowej Jedynce.
Schizofrenia to nie tylko głosyEast News/Glow Images
Posłuchaj
  • Schizofrenia - problem naukowy, kliniczny i społeczny (Wieczór odkrywców/Jedynka)
Czytaj także

Schizofrenia to choroba, na którą cierpi około 25-50 mln na świecie. Według najnowszych danych w Polsce jest to około 400 tysięcy osób. Inspiracją do przeprowadzenie rozmowy z doktorem Tomaszem Taflińskim był raport przygotowany przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne, który analizuje sytuację pacjentów ze schizofrenią w Polsce i ich rodzin, przedstawia najnowsze metody leczenia tej choroby i dostęp do tych terapii polskich pacjentów.

NAUKA - serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>

- To schorzenie pamięci operacyjnej. Kiedyś uważano, że to otępienie, ale okazuje się, że tym, co najbardziej cechuje schizofrenię, jest utrata zdolności do korzystania z możliwości intelektualnych, planowania i realizacji tego, co się zaplanowało - wyjaśnia ekspert Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Przyczyną choroby jest złe działanie pewnych sieci neuronalnych, które odpowiadają za przetwarzanie informacji i emocji. - Nie wiemy dlaczego dokładnie to się dzieje. Na pewno odpowiadają za nią geny - mówi dr Tafliński. Do ujawnienia się choroby potrzebne są jeszcze inne czynniki, na przykład środowiskowe. - Stres związany z życiem, nadużywanie narkotyków - wylicza gość Jedynki.

Co ciekawe, w młodym wieku częściej na schizofrenię zapadają mężczyźni. Kobiety są chronione przez estrogeny, które korzystnie wpływają na pracę mózgu, nawet jeśli zapadają na chorobę - to później.

Radio Freud - nocne rozmowy na moje.polskieradio.pl >>>

Schizofrenię trudno jest rozpoznać we wczesnym stadium, gdyż pierwszymi objawami nie są urojenia, ale stany depresyjne i problemy z koncentracją. Osoba wycofuje się z normalnej aktywności, przestaje chodzić do szkoły czy pracy, chociaż nie umie powiedzieć dlaczego - opisuje psychiatra. - W fazie zaostrzenia zachowanie pacjenta zagraża jemu samemu, bo mózg traci kontakt z rzeczywistością i zdolność krytycznej jej oceny - dodaje lekarz. Jest to zarazem moment, kiedy osoba chora powinna znaleźć się w szpitalu i powód, dla którego chory nie dostrzega swojego stanu. Aby więc podjął leczenie, konieczna jest presja rodziny czy środowiska. Presja, a jednocześnie wsparcie, bo choroba stygmatyzuje i nie pozwala normalnie funkcjonować.

Aż 10 proc. przypadków choroby kończy się samobójstwem. - To najczęstsza przyczyna zgonów pacjentów ze schizofrenią - komentuje dr Tomasz Tafliński.

Co jeszcze warto wiedzieć o tej chorobie? Jakie są metody leczenia i wsparcia osób chorych na schizofrenię? Jak choroba zmienia sytuację rodzinną i społeczną pacjentów? Posłuchaj audycji z cyklu "Wieczór odkrywców", którą przygotował i poprowadził Krzysztof Michalski. Dr Tafliński mówił w niej także o kosztach braku troski o pacjentów ze schizofrenią jakie ponosi społeczeństwo.

(ew)