- Zawsze, kiedy osiąga się zamierzony szczyt, to trzeba już myśleć o nowym celu. Nie ma nic gorszego niż tragedia sukcesu - zapewnia prof. Robert Hołyst.
Pretekstem do rozmowy o naukowych marzeniach jest rozstrzygnięcie pierwszej edycji wyjątkowego międzynarodowego konkursu Dream Chemistry Award. To nagroda za marzenie chemiczne, konkurs na najciekawszy naukowy projekt z zakresu chemii i jej pogranicza z innymi naukami, fizyką, medycyną, a zwłaszcza biologią.
Kiedyś Polacy musieli gonić zachodnich kolegów, dzisiaj zaczynają wytyczać trendy. Nie tylko w badaniach, ale i w nagrodach. - Dzisiaj Polska się tak zmieniła, że nasi naukowcy i nasze laboratoria nie są gorsze od zachodnich. Także Dream Chemistry Award jest unikalna na skalę światową. Nie dajemy jej za wyniki, ale za marzenie - mówi Gość Jedynki.
Nagroda robi furorę na świecie. Do idei tego konkursu udało się przekonać wybitnych uczonych. W komitecie Honorowym jest Laureat Nagrody Nobla z 2005 roku za katalizatory metatezy olefin Richard Schrock (MIT), jest także prof. Krzysztof Matyjaszewski nominowany do Nagrody Nobla wybitny polski chemik specjalista od chemii polimerów, pracujący od lat w USA (laureat nagrody Wolfa) czy prof. Bartosz Grzybowski (Northwestern University). Jak udało się ich przekonać? - Prof. Schrock zna Polskę, bo jego żona jest pochodzenia polskiego. Pół roku przekonywałem go, że warto, ale w końcu się udało - zdradza prof. Hołyst.
Konkurs jest bardzo potrzebny, żeby stymulować pomysłowość młodych ludzi. - Dzięki rywalizacji możemy dowiedzieć się, dokąd świat pójdzie za kilka lat - wyjaśnia chemik. To jest konkurs dla młodych naukowców przed 36. rokiem życia, których pomysły będą kształtowały przyszłość.
W audycji była mowa także o roli, jaką odgrywają marzenia w nauce, w odkryciach, pracy badawczej i eksperymentach.
Program z cyklu „Naukowy zawrót głowy” przygotował i prowadził Krzysztof Michalski.
(ew)