Przed bitwa sytuacja polityczna w Europie była skomplikowana. turcja atakowała cesarstwo Habsburgów, które działało przeciwko Polsce. Polska była związana sojuszem z Francją, bo obawiali sie Brandenburgii. Z kolei Francja była sojusznikiem Turcji.
Czy zwycięstwo wojsk koalicyjnych pod dowództwem Jana III Sobieskiego przyniosło Rzeczypospolitej wymierne korzyści? Jakie plany polityczne przyświecały Turcji, która zdecydowała się na tę europejską ofensywę?
Czy pokonanie armii Kary Mustafy pod Wiedniem miało rzeczywiście przełomowe znaczenia dla dalszych losów kontynentu? A może my - Polacy - przeceniamy wagę tej bitwy? Bo poza sławą i chwałą nie przyniosła nic.
Historycy zwracają jednak uwagę, że Sobieski był przewidującym politykiem. Wiedział, że jeśli Turcy zwyciężą pod Wiedniem, to następnym celem ich ataku będzie Kraków. Wolał więc podjąć walkę wcześniej i na obcym terytorium. Choć wojna z Turcją zakończyła się na dobre dopiero kilkanaście lat po wiedeńskiej wiktorii.
O tym dyskutowali dr Konrad Bobiatyński z Instytutu Historycznego UW oraz Marta Gołąbek i Konrad Pyzel z Muzeum Pałacu w Wilanowie.
Audycję prowadziła Katarzyna Kobylecka.
(ag)