Gość audycji, który aktualnie czyta na naszej antenie "Ogniem i mieczem", przyznaje, że ma bardzo dobre wspomnienia związane z książkami Henryka Sienkiewicza, jednak po raz pierwszy sięgnął po nie dość dawno, w wieku 12-13 lat.
"Ogniem i Mieczem" w Jedynce
- Dziś patrzę na Sienkiewicza nieco inaczej. Znalazłem nawet fragment w "Dziennikach" Gombrowicza, który pisał: "Mówimy: to dość kiepskie i czytamy dalej. Powiadamy: ależ to taniocha i nie możemy się oderwać. Wykrzykujemy: nieznośna opera i czytamy w dalszym ciągu urzeczeni. Potężny geniusz! Nigdy chyba nie było tak pierwszorzędnego pisarza drugorzędnego" - cytuje Grzegorz Małecki.
Aktor zauważa też, że wbrew powszechnemu przekonaniu wielu Polaków wcale nie czytało wielkich sienkiewiczowskich powieści. - Jak rozmawiam z moimi przyjaciółmi, to oni bardzo często przyznają się, że tylko "przelecieli" te książki. Raczej znamy tę twórczość z filmów - mówi gość Jedynki.
A jak wygląda praca nad nagrywaniem potężnej, 900-stronicowej powieści dla Polskiego Radia? Co sprawia aktorowi największą trudność? I dlaczego Grzegorz Małecki nie ma oporów, by grać w mniej ambitnych produkcjach? Posłuchaj audycji.
***
Tytuł audycji: "Lato z Radiem"
Prowadzi: Roman Czejarek
Gość: Grzegorz Małecki (aktor)
Data emisji: 23.06.2016
Godzina emisji: 11.22
mg/pg