- Dlatego, na mój wniosek, w działaniach na 2014 rok dopisaliśmy kontrolę dotyczącą koordynacji polityki prorodzinnej - dodał gość "Sygnałów dnia".
Krzysztof Kwiatkowski przyznał, że 50 mld wydawanych w Polsce na politykę prorodzinną, to kwota gigantyczna, ale też spory problem. - Okazuje się, że te pieniądze rozproszone są pomiędzy osiem różnych ministerstw i na ponad 50 różnych celowanych programów. Już dziś powstaje wrażenie, że trudno mówić o spójnej wizji, jeśli politykę prorodzinną realizuje kilka resortów - powiedział.
Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła już wstępne rozeznanie w sytuacji, wyniki szczegółówej kontroli mają być znane w przyszłym roku. - Będziemy chcieli w tej kontroli odpowiedzieć na pytanie jak lepiej - od strony prawnej, organizacyjnej, finansowej - wykorzystywać te pieniądze, by kształtować wsparcie polskiej rodziny na różnych polach - powiedział w "Sygnałach dnia".
Prezes NIK odniósł się także do audytu, jaki przeprowadziła Izba w sprawie rozmieszczenia znaków drogowych. - Stwierdziliśmy, że w wielu miejscowościach doszło do niezgodności oznakowania dróg z zatwierdzoną organizacją ruchu. Ustawiano zbyt wiele znaków, a - jak pokazują badania - to rozprasza uwagę kierowcy i nie podnosi bezpieczeństwa - powiedział Krzysztof Kwiatkowski.
Gość radiowej Jedynki przedstawił także wstępne wnioski kontroli, którą NIK przeprowadziła w sprawie wprowadzenia przepisów ustawy śmieciowej. - Badaliśmy sytuację w pierwszym okresie wdrażania, a więc w sposób szczególny to, czy gminy spełniły wszystkie warunki zapisane w ustawie. Ta kontrola będzie uzupełniona kolejną, w której przyjrzymy się trybowi rozstrzygania przetargów - zapowiedział.
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.
>>>Zapis całej rozmowy
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!