Logo Polskiego Radia
Jedynka
Tomasz Owsiński 03.03.2014

Prof. Rotfeld: Rosja nie zaatakuje Ukrainy

Były szef MSZ, prof. Adam Daniel Rotfeld uważa, że do tej pory Rosjanie prowadzą politykę nieadekwatną do sytuacji, która powstała na Ukrainie.
Adam Daniel RotfeldAdam Daniel RotfeldWojciech Kusiński/PR
Galeria Posłuchaj
  • Prof. Adam Daniel Rotfeld: Rosjanie prowadzą politykę nie adekwatną do sytuacji, która powstała na Ukrainie (Sygnały dnia/Jedynka)
Czytaj także

Według gościa "Sygnałów dnia” w tym momencie powstaje pytanie - po co była ta propaganda i wprowadzanie wojsk na Krym - jaki jest sens tego rodzaju polityki? Jak mówił Rotfeld chodziło o wprowadzenie atmosfery zagrożenia. Ukraina jest ważna dla Rosji, bo te kraje są związane ze sobą więzami historycznymi, gospodarczymi czy językowymi. - To co się wydarzyło w ciągu ostatnich tygodni będzie miało bardzo negatywne skutki nie tylko dla Europy czy Ukrainy, ale także dla Rosji – dodaje.

Ukraina traci Krym. Rosja przejmuje strategiczne obiekty [relacja] >>>

Gość Jedynki przyznał, że obecna sytuacja na Ukrainie jest większym zagrożenie dla nas niż to, co powstało w wyniku puczu Janajewa, w ZSRR w 1991 roku. - Obecnie jednak będziemy mieli do czynienia z długim procesem. Wierzę, że doprowadzi on ostatecznie do tego, że Ukraina skorzysta z otwartego okna na ukształtowanie swojej własnej niepodległości, a Rosja będzie respektować jej integralność terytorialną – podkreślił.

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

Prof. Rotfeld uważa, że u podłoża polityki Władimira Putina tkwi strach przed wolnością, demokracją i emancypacją własnego społeczeństwa. - Rosja chce być otoczona przez państwa słabe, które będą od niej zależne. Tymczasem szansą dla Rosji jest to, by były to państwa silne, które będą utrzymywać stosunki z Rosją nie dla tego, że muszą, tylko dlatego, że to będzie zgodne z ich interesami – powiedział.

>>>Zapis całej rozmowy z prof. Rotfeldem

"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!

(to)