Poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który z Januszem Korwin-Mikke zasiadał w pierwszym demokratycznym Sejmie RP, jest zaniepokojony wynikiem Nowej Prawicy. - Przez zaledwie półtora roku Korwin-Mikke doprowadził do takiego chaosu, jak w marcu '68. To jest bardzo groźne dla Polski - powiedział.
Według sondażu PO i PiS zdobyły po 19 mandatów, SLD - 5, Nowa Prawica - 4, PSL - 4.
Tadeusz Iwiński jest umiarkowanie zadowolony z wyniku swojej partii. - Z jednej strony to 1,5 proc. więcej niż w wyborach do Sejmu w 2001 roku, z drugiej mieliśmy na pewno większe aspiracje - mówił polityk SLD w "Europejskim wieczorze wyborczym Jedynki". Dodał także, że słaby wynik Towjego Ruchu "rozstrzyga sytuację na lewicy". Koalicja Europa Plus Twój Ruch otrzymała 3,7 proc. głosów, co oznacza, że nie dostanie się do europarlamentu.
Wybory do Parlamentu Europejskiego - serwis specjalny >>>
Andrzej Halicki również widzi ogólnoeuropejski sprzeciw wobec rzeczywistości i chęć pokazania czerwonej kartki establishmentowi. - Przyczyny są różne, dlatego w Grecji partią antysystemową będzie skrajna lewica, a gdzie indziej skrajna prawica, ale to bardzo niebezpieczne dla całej Unii. Bardzo łatwo głosić demagogiczne hasła, ale bardzo trudno odpowiedzialnie kształtować politykę - wyjaśnił poseł PO.
Ryszard Czarnecki z PiS powiedział, że dla jego partii to najwyższy dotychczasowy wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - To są głosy za silną polską reprezentacją w Parlamencie Europejskim, która nie będzie ani kłaniała się Unii Europejskiej, ani odwracała do niej plecami - mówił w Jedynce.
Jak politycy oceniają frekwencję wyborczą, która w tym roku wyniosła 22,7 procent? Czy PO i PiS zaistnieją w Europie w ramach jednej formacji - Europejskiej Partii Ludowej? Jakie działania musi podjąć Unia, by wyjść z kryzysu? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
(asz)