Logo Polskiego Radia
Jedynka
Artur Jaryczewski 12.10.2012

Wystarczy głosów? Premier mówi "sprawdzam"

- Głosowaliśmy już w wielu ważnych kwestiach i zawsze znajdowaliśmy większość - mówił w Jedynce poseł PSL Eugeniusz Grzeszczak.
Eugeniusz GrzeszczakEugeniusz GrzeszczakWojciech Kusiński/PR

Premier Donald Tusk przedstawi w Sejmie plan działania rządu do końca kadencji. Zamierza też poprosić posłów o wotum zaufania dla swojego rządu. Wniosek ma być głosowany jeszcze na tym posiedzeniu. Eugeniusz Grzeszczak z PSL, który był gościem "Sygnałów dnia" zapewniał, że posłowie koalicji poprą wniosek. Wicemarszałek zaznaczył, że ważne jest nie tylko to, jak posłowie będą głosować, ale to, czy wszyscy będą głosować. Zdaniem polityka Ludowców ryzyko dla koalicji jest niewielkie, gdyż do uzyskania wotum potrzeba zwykłej większości głosów.

Eugeniusz Grzeszczak przyznał w Jedynce, że mamy do czynienia ze spowolnieniem gospodarczym, a sytuacja może się jeszcze pogorszyć. Wicemarszałek Sejmu podkreślił, że potrzebne są rozwiązania sprzyjające przedsiębiorczości. Poseł PSL wyraził nadzieję, że Donald Tusk przedstawi takie rozwiązania w swym drugim expose. - Jesteśmy w dość trudnym okresie. Cały świat tnie wydatki, bowiem te kryzysowe implikacje są bardzo wyraźne, w związku z tym warto przygotować się do tych trudnych czasów. Trzeba się skupić na ożywieniu takich rozwiązań, które ułatwią działalność małych, średnich firmom, bo to tam tworzą się miejsca pracy - zaznaczył.

Wicemarszałek w "Sygnałach dnia" odniósł się także do głosowania nad projektem zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Eugeniusz Grzeszczak uważa, że różnica, jaka zarysowała się w Platformie Obywatelskiej, nie zapowiada rozpadu koalicji. Zdaniem polityka Ludowców, w piątek cały klub PO zagłosuje za rządem.

Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz.

>>>Przeczytaj zapis całej rozmowy