Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin ocenił w Jedynce, że Rosja powinna Polsce oddać wrak. Powody podawane przez Rosję uznał za mało przekonujące i "coraz bardziej skandaliczne". Rosyjscy prokuraturzy tłumaczą zwłokę wykorzystaniem wraku jako dowodu w śledztwie.
W grudniu dojdzie do spotkania Gowina z ministrem sprawiedliwości Rosji. Ma nadzieję podpisać porozumienie o współpracy w sprawach karnych. Gowin dodał jednak, że minister Aleksander Konowałow nie ma możliwości spowodować, by wrak wrócił do Polski, znajduje się on bowiem w gestii prokuratury Federacji Rosyjskiej.
>>>Przeczytaj zapis rozmowy
Według Gowina nic nie uzasadnia faktu, że przez dwa i pół roku nie zwrócono wraku ani czarnych skrzynek Polakom. - Dla Polaków jest on ważny nie tylko ze względu na śledztwo, ma znaczenie symboliczne – podkreślił gość Jedynki.
Minister sprawiedliwości powiedział, że podziela pogląd prof. Zbigniewa Brzezińskiego, że Rosji zależy na tym, by ta sprawa dzieliła Polaków. Zgadza się z nim również, że mówienie o zamachu jest bezpodstawne. Uznaje emocje zwolenników tej teorii, ale ma poczucie, że Polacy przestają być jednym narodem, zaczynają się dzielić na dwa plemiona. Jarosław Gowin apelował, by wszyscy wymagali od siebie nawzajem szacunku.
Rozmawial Krzysztof Grzesiowski
agkm
Czytaj także: Jarosław Gowin o Marszu Niepodległości, Młodzieży Wszechpolskiej i PiS >>>
Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010 >>>