Logo Polskiego Radia
Jedynka
Katarzyna Karaś 13.11.2012

Po co strażnikom lasu i kolei paralizator?

Strażnicy lasu i pracownicy Straży Ochrony Kolei (SOK) chcieliby mieć możliwość korzystania w pracy z paralizatora.
Paweł Boczek i Anna MalinowskaPaweł Boczek i Anna MalinowskaW.Kusiński/PR

Jak mówią goście "Sygnałów dnia" radiowej Jedynki rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska oraz rzecznik Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei (SOK) Paweł Boczek obecnie strażnicy lasu i pracownicy SOK w określonych sytuacjach mogą użyć: siły fizycznej, pałki, kajdanek, broni palnej lub gazowej, ręcznego miotacza gazowego oraz psa służbowego. Zauważono jednak - po przeanalizowaniu różnych sytuacji - że warto wzbogacić ten wachlarz środków przymusu o paralizator.
Jak informuje Malinowska, paralizatory w przypadku strażników lasu byłby używane tylko i wyłącznie w stosunku do zwierząt agresywnych i niebezpiecznych. Rzeczniczka wyjaśnia, że taka broń przydałaby się w sytuacji, gdy na przykład do lasu przyjdzie złodziej drewna z agresywnym psem albo gdy właściciel gospodarstwa, do którego strażnik przyjdzie z interwencją poszczuje go psem. Paralizator - zdaniem Malinowskiej - może się przydać również w przypadku, gdy strażnik natrafi na ranne zwierzę, które będzie się zachowywać agresywnie.
Rzeczniczka podkreśla, że paralizator jest dużo bezpieczniejszy niż broń ponieważ jest dużo mniejsze ryzyko przypadkowego skrzywdzenia osoby trzeciej.

>>>Przeczytaj zapis rozmowy
Boczek zauważa, że przydałby się jakiś pośredni środek między użyciem pałki służbowej a użyciem broni palnej. Mógłby to być właśnie paralizator. Zdaniem rzecznika taka broń szczególnie przydałaby się w sytuacji, gdy w tłumie znajdzie się jedna osoba, która będzie się zachowywała agresywnie. - W przypadku takich osób nie ma możliwości użycia gazu bez poszkodowania innych osób - zaznacza.
Rzecznik SOK - zapytany o przypadki użycia paralizatora, które zakończyły się śmiercią porażonego - podkreśla, że w przypadku środków przymusu zawsze istnieje ryzyko, że użyte w sposób niewłaściwy mogą okazać się one bardzo niebezpieczne.

Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.