Do podpisania umowy stowarzyszeniowej między Unią Europejską a Ukrainą może dojść podczas zbliżającego się szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie (28-29 listopada). Jednym z kluczowych punktów rozmów między obiema stronami jest sprawa uwolnienia Julii Tymoszenko. W czwartek prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz złożył deklarację, że jeżeli pojawi się ustawa, która umożliwiłaby wypuszczenie z więzienia na zagraniczne leczenie byłej premier, to on taką ustawę podpisze.
- Ze strony przywódcy ukraińskiego padało już wiele różnych zapewnień i obietnic. Ta nie jest jeszcze rozstrzygająca, ale też od pewnego czasu Ukraińcy dają sygnały, że pracują bardzo usilnie nad znalezieniem jakiegoś rozwiązania problemu uwięzionej Julii Tymoszenko. Niewykluczone, że to będzie właśnie ten sposób, bo większość w Radzie Najwyższej Ukrainy ma Partia Regionów, którą kieruje prezydent Janukowycz. A więc to jest tylko i wyłącznie kwestia politycznej woli - podkreślał Jacek Protasiewicz.
Gość "Sygnałów dnia" ubiega się o stanowisko szefa dolnośląskiej PO. W wyborach, które odbędą się 26 października jego kontrkandydatem będzie obecny przewodniczący Grzegorz Schetyna. Jacek Protasiewicz proponuje współpracę z Rafałem Dutkiewiczem i nie wystawianie własnego kandydata przez PO na prezydenta Wrocławia w wyborach samorządowych. Zdecydowanie przeciwny takiemu rozwiązaniu jest z kolei Schetyna, nazywając je "prowadzeniem polityki na kolanach".
- Na pewno różnimy się w ocenie tego środowiska na ile ono jest wrogie, a na ile tylko czasowo skonfliktowane z Platformą Obywatelską. Ja uważam, że wokół PO trzeba ludzi skupiać i budować szeroki obóz normalnego podejścia do polityki. A przecież Rafał Dutkiewicz to prezydent, którego kariera samorządowa rozpoczęła się od rekomendacji ze strony Platformy - tłumaczył Jacek Protasiewicz.
Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz.
pg
>>>Zapis całej rozmowy