Tadeusz Sławecki, poseł PSL, członek komisji, zwraca uwagę, że komisja pracuje już trzy lata, więc należy społeczeństwu pokazać efekt jej pracy. Prawdopodobnie sprawozdanie zostanie przedstawione Sejmowi 18 sierpnia. Do tego czasu każdy z posłów komisji może złożyć zdanie odrębne.
– Posłowie PiS już zapowiedzieli, że złożą zdania odrębne – mówi parlamentarzysta. One zostaną dołączone do sprawozdania. Ale nad sprawozdaniem nie odbywa się dyskusja.
>>>Pełny zapis rozmowy do przeczytania
Tadeusz Sławecki podkreśla, że w raporcie jest kilka ważnych uwag, choć media skupiły się jedynie na wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry. Poseł PSL wskazał na swój postulat, aby uregulować w prawie sprawę tzw. aresztu wydobywczego. Chce, żeby nie było możliwe przedłużanie w nieskończoność wniosku o tymczasowe aresztowanie i precyzyjne określenie górnej granicy przebywania w areszcie do czasu złożenia przez prokuratora wniosku do sądu.
Gość magazynu "Z kraju i ze świata" przypomina, że to nie komisja stawia kogoś przed Trybunałem Stanu. Może to zrobić Sejm po sformułowaniu odpowiedniego wniosku i zebraniu pod nim minimum 115 podpisów. Taki wniosek nie ulega przedawnieniu, więc i następny Sejm może go rozpatrywać.
Poseł nie ma wątpliwości, że przed Trybunałem powinien stanąć Zbigniew Ziobro, ponieważ relacjonując Sejmowi wydarzenia związane ze sprawą Barbary Blidy, wyrokował w swoim wystąpieniu. Sławecki wstrzymał się natomiast przy głosowaniu w komisji poprawki, by przed Trybunałem stanął Jarosław Kaczyński.
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
(ag)