Unia fiskalna to o wiele więcej niż gospodarcza – tłumaczy prof. Roman Kuźniar, doradca Prezydenta RP. Jego zdaniem dotychczasowa formuła Unii Europejskiej sprawdzała się w dobrych czasach, ale gdy w 2008 roku zaczął się kryzys, część państwa postanowiła żyć na koszt innych.
Dlatego, jak mówi, trzeba będzie unię monetarną uszczelnić. Konieczna będzie wzajemna kontrola nad budżetami państw. – Propozycja francuska, by robiły to rządy, jest o tyle uzasadniona, że nie wszystkie państwa są w strefie euro. Jednak nadzór organów UE, który my proponujemy, zapewne będzie o wiele skuteczniejszy. Sprawowałyby go europejskie trybunały – wyjaśnia. Jego zdaniem polski rząd powinien skończyć z kunktatorstwem i jasno zadeklarować, że w 2014 roku przystępujemy do strefy euro. – To by była wyraźna deklaracja, że poczuwamy się do odpowiedzialności i mamy prawo zabierać głos w sprawach europejskiej waluty.
>>>Przeczytaj całą rozmowę
Zdaniem prof. Kuźniara debata o polityce zagranicznej jest Polsce potrzebna. – Niedobrze się stało, że przemówienie Radosława Sikorskiego w Berlinie nie zostało skonsultowane z prezydentem. Uznajemy to jednak za wypadek przy pracy – mówi. Dodaje, że w słowach Sikorskiego nie było nic szokującego. Wystąpienie ocenia jako udane.
(lu)