Jak się okazuje, protest środowiska medycznego wywołał paragraf nr 48, który zwiększa odpowiedzialność lekarzy. – Mamy rzecz, która jest dla lekarzy bardzo trudna do spełnienia, czasami wręcz niemożliwa, czyli stwierdzenie, czy pacjentowi przysługuje prawo do ubezpieczenia, czy nie – wyjaśnia dr Jerzy Gryglewicz z Uczelni Łazarskiego. – Dzisiaj mamy sygnał, że powstanie rejestr takich osób – dodaje gość Jedynki. Tłumaczy, że sprawą powstania tego typu bazy zająć ma się ministerstwo Michała Boniego. Gryglewicz zauważa jednocześnie, że Centralny Wykaz Ubezpieczonych już istnieje. – Jednak nie jest do końca wiarygodny na dzień sprawdzania – wyjaśnia.
>>>Przeczytaj całą rozmowę
Zdaniem gościa Jedynki to, że dziś każda ze stron inaczej interpretuje efekty porozumienia, wynika z braku komunikacji między środowiskami. – Lekarze sadzą i twierdzą, że to Ministerstwo Zdrowia i NFZ powinni pierwsi ogłosić działania. Druga strona uważa, że najpierw powinno się przerwać protest – tłumaczy dr Gryglewicz. – Dobrze by było, gdyby dziś obie strony ponownie usiadły do rozmów i ustaliły harmonogram. To zdecydowanie uspokoiłoby sytuację – twierdzi ekspert.
Rozmawiał Paweł Wojewódka.
(mb)