Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 25.11.2009

Sprawdzanie kontrahentów minimalizuje ryzyko biznesowe - również samorządów

Na czarną listę dłużników trafiają osoby, które nie płacą mandatów i alimentów. Nie ma tam jednak firm zalegających z podatkami lokalnymi. Gminy wciąż nie mogą korzystać w pełni z usług Biur Informacji Gospodarczej.

Przedsiębiorstwa prywatne chcąc zmniejszyć ryzyko działalności prześwietlają, czasem bardzo dokładnie, swoich kontrahentów. Przed podpisaniem umowy z podwykonawcą coraz częściej sprawdzają nie tylko dane z KRS, ale również informacje o firmie zebrane w Biurach Informacji Gospodarczej. Taką możliwość mają również samorządy. - W tej chwili Ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych pozwala weryfikować kontrahentów przede wszystkim spółkom zależnym od miasta, które świadczą usługi wodociągowe, kanalizacyjne, dbają o czystość miasta, a także o zasoby komunalne - mówi Lidia Roman z Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor.

Biura Informacji Gospodarczej traktują samorządy, tak jak przedsiębiorców. Warunkiem rozpoczęcia współpracy jest podpisanie umowy. - Jeśli firma posiada dane kontrahenta, którego chce sprawdzać - podwykonawcy, czy też nowego zleceniodawcy - może zweryfikować, czy posiada on zadłużenie - tłumaczy Lidia Roman.

Spółki zależne od miasta mogą na czarnej liście sprawdzać kontrahentów, ale i umieszczać tam informacje o swoich dłużnikach, np. tych, którzy nie płacą alimentów. A na większość takich osób sama groźba wpisana na czarną listę działa, i regulują oni swoje należności. Tylko w 2009 roku InfoMonitor na rzecz gmin odzyskał ponad 140 milionów złotych.

A na listę dłużników trafią także osoby jeżdżące na gapę komunikacją miejską, jeżeli nie zapłacą mandatu. Znajdą się tam także lokatorzy mieszkań komunalnych, którzy zalegają z płaceniem czynszu. - Konsekwencje dla nich są poważne i trzeba liczyć się z tym, że nie zostanie im udzielony kredyt, pożyczka, nie kupią telefonu komórkowego, a także nie będą mogli korzystać z internetu - ostrzega Lidia Roman.