Logo Polskiego Radia
Dwójka
Jacek Puciato 11.04.2012

Skaza Jaruzelskiego

Bez gniewu i bez upodobania, obiektywnie - tak powinien podchodzić do swej pracy historyk. Właśnie ukazało się wznowienie biografii wojskowej generała Wojciecha Jaruzelskiego.
Skaza Jaruzelskiegocolasito77/Wikipedia

Logika bohatera historii, logika historyka

- Postać historyczna ma prawo twierdzić, że rzeczywistość była bardziej skomplikowana, niż nam się wydaje, bo osoba taka podejmowała decyzje w warunkach złożonych, niepełnej wiedzy. Broni się zatem przed oceną. Historycy operują dokumentami, logiką, weryfikacją źródeł. To my sine ira et studio - bez gniewu i uprzedzenia - powinniśmy przeanalizować wszystkie okoliczności i wyciągnąć wnioski – podkreśla prof. Wojciech Roszkowski.

Historyk, pod warunkiem dostępu do dokumentów, ma pełniejszą wiedzę o rozgrywających się w przeszłości wydarzeniach, niż jakakolwiek osoba biorąca w nich bezpośredni udział. Stąd ocena tych wydarzeń przez aktorów na scenie historii i przez historyków bywa różna. Prof. Roszkowski wyjaśnił to na przykładzie, pokazując, dlaczego w jego ocenie wprwadzenie stanu wojennego zwiększało groźbę interwencji sowieckiej, nie zaś, jak twierdzi generał Jaruzelski, zmniejszało ją.

Od kwerendy do biografii

- Gdy prowadziłem kwerendy archiwalne w sekretariacie Komitetu Obrony Kraju wręcz przestraszyłem się postaci generała. To nie jest ten generał, którego znamy z historii przez pryzmat posiedzeń Biura Politycznego czy sekretariatu Komitetu Centralnego. Tam nie był do końca sobą. W Komitecie Obrony Kraju był innym człowiekiem innym – opowiada płk Lech Kowalski.

Badanie życiorysu i kariery generała Wojciecha Jaruzelskiego stało się osobistą pasją płk. Kowalskiego i doprowadziło do wydania książki w roku 2002. Przedstawił w niej bogaty materiał źródłowy i dokonał rewizji wielu twierdzeń dotyczących kariery wojskowej generała, jego wykształcenia i szlaku bojowego.

Sine ira?

Zarówno w wypowiedziach publicznych, jak i na kartach wznowionej właśnie książki płk Kowalski nie kryje osobistej niechęci wobec generała Wojciecha Jaruzelskiego - mówi o tym otwarcie również w Dwójkowej audycji.

- Nie da się oderwać historyka, jego tez, od jego życiorysu, motywacji, stylu - podkreśla prof. Roszkowski. - Styl może być uwiarygadniający tezę albo odbierający jej wiarygodność. Narzucanie pewnej emocjonalnej oceny zanim się przekona czytelnika sprawia wrażenie uprzedzeń. Szkoda, bo książka jest przekonująca, dokumentacja bardzo bogata. Autor psuje sobie trochę sztukę…

Zapraszamy do wysłuchania audycji

***

/