Zdaniem Ewy Wachowicz najważniejsza w cieście na pierniki jest "baza", czyli przyprawy korzenne roztopione w maśle. - Do tłuszczu dodajemy gałkę muszkatołową, goździki, cynamon oraz pieprz i ziele angielskie - wyliczała. Uwaga! nie należy przesadzać z ilością mąki, jeśli do masy dodajemy małe jajka. Ciastka muszą też trochę dojrzeć, dlatego dobrze je upiec kilka dni przed podaniem.
Niestety zdarza się, że zachowując odpowiednie proporcje składników ciasta, pierniki po upieczeniu są twarde. Ewa Wachowicz radziła, by takie ciastka wyłożyć w garnku lub misce. - Między nie należy wstawić szklankę wypełnioną wodą i przykryć naczynie - tłumaczyła. Po kilku dniach, pod wpływem wilgoci, pierniczki staną się miękkie i równie smaczne.
Świąteczny przysmak i ozdoba w jednym. W Boże Narodzenie pierniczków nie może zabraknąć
W audycji "Cztery pory roku" zdradziła też, jak nie przypalić karmelu. Należy zdjąć garnek z ognia, gdy tylko roztopiony cukier lekko zbrązowieje. - Dno naczynia jest jeszcze nagrzane i karmel z pewnością nabierze charakterystycznego smaku lekkiej spalenizny – zaznaczyła. Do karmelu można też dodać szczyptę soli, by uwydatnić smak słodyczy.
Mistrzyni kulinariów mówiła w radiowej Jedynce, że potrawy świąteczne przygotowuje sama, bo sprawia jej to wielką przyjemność. Dodała, że co roku eksperymentuje przygotowując nowy wypiek. W te święta na jej stole zagości ciasto czekoladowe przekładane masą serową.
Więcej porad kulinarnych Ewy Wachowicz znajdziecie w nagraniu rozmowy z Karoliną Rożej. Zapraszamy do wysłuchania audycji " Cztery pory roku ".
"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!
(pkur)