Spotkanie ze znajomymi, luźna atmosfera, doskonała zabawa. Myślisz sobie: "wprawdzie jestem w ciąży, ale mała lampka wina przecież nie zaszkodzi. Nawet jeszcze nie widać brzuszka". Uśmiechasz się, wygładzasz tę szałową sukienkę, w którą już za miesiąc się nie wciśniesz i... sięgasz po kieliszek. Nie rób tego!
- Aldehyd octowy, jest niezwykle toksyczną substancją uszkadzającą płód - ostrzegała w "Czterech porach roku" Małgorzata Klecka. Dla kobiety w ciąży jest bardziej niebezpieczny niż twarde narkotyki. Specjalistka tłumaczyła, że nie usprawiedliwia to zażywania, a jedynie obrazuje poziom zagrożenia. Nigdy nie mamy pewności, jak potomek zareaguje na "kieliszeczek". - Bywało tak, że nawet niewielka ilość alkoholu okazała się dla dziecka niszcząca - dodała. A zmiany mogą być nieodwracalne.
Nawet na początku ciąży? Zapytasz. Przede wszystkim wtedy! - Jest to najważniejszy okres dla płodu, kiedy tworzą się najważniejsze narządy: serce, nerki i płuca - mówiła terapeutka. W późniejszych stadiach ciąży alkohol uszkadza wyższe partie mózgu, ponieważ np. płaty czołowe rozwijają się przez cały okres jej trwania. Szereg dysfunkcji spowodowanych "alkoholową nonszalancją" ujawnia się u dzieci już po ich narodzeniu. Na różnych etapach życia.
- Mówimy wtedy o niepełnosprawności ukrytej - tłumaczyła prezeska fundacji "Fastryga". Zaburzenia obejmują rozwój psycho-fizyczny naszych pociech. Dzieci z syndromem FAS mają problemy z pamięcią, podejmowaniem decyzji, abstrakcyjnym myśleniem. Pod względem fizycznym są niższe od rówieśników, deformacji ulega też twarz. - Skrócone są szpary powiekowe, wygładzona jest rynienka pod nosem, górna warga przypomina czasem poziomą kreskę - dodała.
Polecamy nasz serwis dotyczący zdrowia >>>
A to nie wszystko. Uszkodzeniu ulega ośrodkowy układ nerwowy, a co za tym idzie m.in. układ motoryczny ciała. - Dziecko inaczej się porusza, ma szereg nieprawidłowych odruchów - dalej wymieniała Małgorzata Klecka. Dzieci mają też znacznie obniżony poziom odczuwania dotyku. - Miałam spotkanie z dziewczynką, która z powodu niedoborów czuciowych w rączkach ma niemalże wyłamane stawy paliczkowe. Nieustannie "strzela sobie z kości", co jest objawem wielkiej potrzeby do stymulacji czuciowej - wspominała.
Zatem, jak widać alkohol pity w czasie ciąży wpływa negatywnie na zdrowie dzieci na całe ich życie.
To jak to było? Spotkanie ze znajomymi, luźna atmosfera, doskonała zabawa. Myślisz sobie: "wprawdzie jestem w ciąży, ale mała lampka wina przecież nie zaszkodzi, nawet jeszcze nie widać brzuszka". Uśmiechasz się, wygładzasz tę szałową sukienkę, w którą już za miesiąc się nie wciśniesz i... sięgasz po sok pomarańczowy. "Dziękuję mamo".
"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00
(pkur/pj/ag)