Logo Polskiego Radia
Jedynka
Sylwia Mróz 24.12.2014

Wigilia na imprezie do rana. Święta po szkocku

- 24 grudnia to normalny dzień jak każdy inny. Otwarte są sklepy, puby, kluby, a młodzi bawią się do samego rana - opowiada Paul Gogoliński.

W czasie Świąt Bożego Narodzenia nie może w Szkocji zabraknąć prezentów. Większe Święty Mikołaj zostawia pod choinką, a mniejsze w skarpetach nad kominkiem lub na łóżku. By otrzymać to, o czym marzymy, należy wysłać stosowny list w tej sprawie.

Święta Bożego Narodzenia w Szkocji są, podobnie jak w Polsce, bardzo rodzinne. Różnica polega na tym, że 24 grudnia nie jest dniem szczególnym, a główny obiad świąteczny odbywa się dzień później. - Po południu przy dużym stole zbiera się cała rodzina i je obiad. Również tego dnia wręcza się prezenty - mówi Paul Gogoliński.

Jak opowiada, w latach 90. były problemy ze znalezieniem w Szkocji karpia, bo ryba ta była traktowana jako ozdobna, a nie jadalna. Obecnie sytuacja się zmieniła, co ma niemały związek z Polską i tym, jak my spędzamy święta.

***

Tytuł audycji: Cztery pory roku

Prowadził: Roman Czejarek

Gość: Paul Gogoliński (Brytyjsko-Polska Izba Handlowa)

Data emisji: 2.12.2014

Godzina emisji: 10.20

(sm/asz)