Pochodzący z Podhala Piotr Cyrwus, by móc grać w teatrze i filmie inne role niż tylko górali, musiał się nauczyć inaczej akcentować słowa. Żona aktora z tego powodu nazywa go "zurbanizowanym góralem". Nie zmienia to faktu, że ogromną rolę w ukształtowaniu aktora odegrały góry, rodzinny Waksmund u podnóża Tatr, lokalne historie i legendy.
- To, co mają wspólnego górale, to że nie boją się swojej historii, przeszłości. Moja wioska Waksmund, niedaleko Nowego Targu, ze względu na Józefa Kurasia, zwanego "Ogniem" była szykanowana aż do lat 70. XX wieku i ludzie pochodzący z niej nie mogli studiować, bo był to teren uważany za skażony przez partyzantkę - opowiada Piotr Cyrwus.
Heroizm, donoszenie na sąsiadów, UB wprowadzające ludzi w błąd i podziemna walka z komuną to tylko niektóre z wątków, o jakich rozmawiamy z naszym gościem. Piotr Cyrwus mówi również o długiej i trudnej drodze, którą musiał przejść, by trafić do "Czterech pór roku".
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi: Małgorzata Raducha
Gość: Piotr Cyrwus (aktor)
Data emisji: 17.02.2017
Godzina emisji: 11.32
sm/mg