Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 18.04.2012

Trafił do Radia z ulicy, został na 40 lat

Jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych głosów radiowej Jedynki, ale jego głos lubią również telewidzowie. To dzięki niemu pojawiły się na antenie "Strofy dla ciebie".
Czy Andrzej Matul będzie czytał nazwy stacji II linii metra?Czy Andrzej Matul będzie czytał nazwy stacji II linii metra?Wojciech Kusiński/PR

Andrzej Matul w Radiu robił niemal wszystko. Jak sam wspomina, trafił do Radia przypadkowo. - Przyszedłem i powiedziałem, że chcę pracować, więc zrobili mi komisję i zaakceptowali - mówi dziennikarz w wywiadzie z okazji jubileuszu 86 rocznicy powstania radiowej Jedynki. I tak już pracuje w Radiu 40 lat.

Zaczynał jako lektor. Potem trafił pod opiekę Aleksandra Tarnawskiego, wizjonera Radia, który był pomysłodawcą takich audycji, jak "Sygnały dnia", "Cztery pory roku" i "Lato z Radiem". Programy były prowadzone na żywo, co w latach 70-tych było prawdziwą rewolucją. Bo to był czas PRL-u i głębokiej cenzury. I po kawałeczku tych audycji na żywo było coraz więcej.

- Tarnawski zadbał, żebyśmy robili rożne rzeczy, łącznie z parzeniem herbaty - śmieje się Andrzej Matul. Ale wszystko miało sens, bo dzięki temu, że pisał np. serwisy informacyjne mógł ocenić, czy ktoś inny pisze mu serwisy porządnie. - Jak wystartowały "Sygnały dnia" to radiowy samochód przyjeżdżał po mnie o godz. 2.50” - wspomina w "Czterech porach roku" tamte czasy dziennikarz.

Jego wielkim mistrzem był Bogdan Tomaszewski. Matul chciał być nawet sprawozdawcą sportowym, ale "mu nie wyszło". Wyszło za to z poezją na antenie, choć pomysł recytowania wierszy nie spotkał się na początku z entuzjastycznym przyjęciem przez Aleksandra Tarnawskiego. Andrzej Matul przekonał go jednak do swojego pomysłu i wykreował modę na poezję, na romantyczność na antenie. Odkrył też dla Radia Krzysztofa Kolbergera. Nocami wybierali i nagrywali wiersze i tak pojawiły się "Strofy dla ciebie".

Posłuchaj całej rozmowy z Andrzejem Matulem o historii Jedynki, jego stosunku do słuchaczy i całej jego miłości do Radia.

Rozmawiał Zygmunt Chajzer.

(ag)