Kwidzyński Park Przemysłowo-Technologiczny to bardzo duże przedsięwzięcie i szansa na rozwój nie tylko dla powiatu kwidzyńskiego, ale także dla całego Powiśla, podkreśla prezes Parku, Piotr Łączny:
Piotr Łączny: - Utworzenie Kwidzyńskiego Parku jest swego rodzaju takim remedium na bolączkę powiatu kwidzyńskiego, która polega na takim etatystycznym myśleniu obywateli tego powiatu. Otóż duże przedsiębiorstwa stworzyły taką szansę, że każdy może mieć niemalże tutaj pracę. Zatem lepiej pójść do pracy na etat za te dwa, trzy, pięć tysięcy złotych, niż utworzyć własne miejsce pracy. Jak kryzys pokazał, ta formuła się może nagle odwrócić. Stąd my chcielibyśmy, żeby tych przedsiębiorstw małych i średnich w powiecie kwidzyńskim było coraz więcej, by większość ludzi brała na siebie odpowiedzialność za swoje własne miejsce pracy, a także żeby te przedsiębiorstwa były innowacyjne, co jest swego rodzaju wyzwaniem w tej chwili w gospodarce ogólnoeuropejskiej.
Innowacyjność to podstawowe zadanie Kwidzyńskiego Parku. Projektant tej inwestycji, Włodzimierz Werochowski, dodaje, że Kwidzyński Park będzie miejscem dla ludzi z pomysłami.
Włodzimierz Werochowski: - Naszym celem jest sprowadzenie tutaj ludzi, którzy nie będą tylko mówić o innowacjach, ale będą je rzeczywiście stosować. Chcielibyśmy, aby nastąpił ten rzeczywisty transfer wiedzy studentów uczelni z naszego województwa i z województw okolicznych, aby te pomysły, jakie mają jako dwudziestolatkowie, wdrażali. I to ma być siła tego Parku.
Kwidzyński Park zajmie prawie trzydzieści trzy hektary. Alicja Kozakiewicz, kierownik projektu, mówi, że podkwidzyńskie Górki już wkrótce zamienią się w plac budowy.
Alicja Kozakiewicz: - W ramach projektu realizowane są dwa podzadania inwestycyjne. Jedno podzadanie to budowa zespołu energooszczędnych budynków. Cała inwestycja realizowana jest w zdewastowanej przestrzeni historycznej zabudowy folwarku w Górkach. Charakter inwestycji odtwarza historyczny układ zespołu i chroni dziedzictwo kulturowe. Drugie podzadanie inwestycyjne to budowa infrastruktury dróg wewnętrznych o długości dwóch kilometrów wraz z pełnym uzbrojeniem.
Park ma zajmować się między innymi rozwijaniem i wdrażaniem technologii związanych z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii. Jak mówi architekt, Beata Wróblewska, w pierwszej kolejności powstanie kompleks budynków dla Parku, które będą zasilane różnymi źródłami energii.
Beata Wróblewska: - Tutaj należy przede wszystkim zwrócić uwagę na inkubator dla małych i średnich przedsiębiorstw, wyposażony w nowoczesne prototypownie, który może być takim zaczątkiem rozwoju całego Parku oraz przestrzenie konferencyjno-szkoleniowe, które też mogą mieć bardziej ponadregionalne znaczenie, a także powierzchnie biurowe dla administracji Parku oraz Centrum Energii Odnawialnych. Też należy podkreślić, że budynki będą wykonane w standardach budynku inteligentnego, zasilane w około czterdziestu procentach ze źródeł energii odnawialnych, takich jak: energia geotermalna, energia słoneczna, energia wiatrowa oraz ogniwa fotowoltaiczne.
Budowa Kwidzyńskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego potrwa dwa lata. Koszt realizacji całej inwestycji to czterdzieści milionów złotych.