Wszelkie pomysły pokazujące dobre praktyki w tym obszarze to inspiracja i zachęta dla innych do stosowania nowoczesnych rozwiązań. Promować ma je konkurs "Gmina przyszłości". O szczegółach Kamil Olak:
Oczyszczalnia ścieków, nowoczesne wysypisko śmieci i system kanalizacji – gmina Drohiczyn od lat realizuje szereg proekologicznych inwestycji, podnosi się także świadomość mieszkańców.
Wojciech Bożym – burmistrz Drohiczyna: - Nie śmiecą, w kontenery, część odbieramy jako surowce wtórne, czyli folie, opakowania i szkło. To zbierają i segregują odpady, za ubiegły rok zebraliśmy 110 ton surowców wtórnych.
Takich gmin jest w Polsce jednak wciąż za mało – przyznaje Andrzej Hałasiewicz ze Związku Powiatów Polskich.
Andrzej Hałasiewicz: - Są miejsca, w których dzieje się wiele dobrego. Zidentyfikowaliśmy wiele gmin, które są niezwykle aktywne na tym polu, ale jednocześnie w większości przypadków jest nie najlepiej, mówiąc delikatnie. Stare i nieefektywne systemy ogrzewania, wiele energii ucieka przez brak właściwej izolacji. Do zrobienia jest sporo.
Konkurs ma na celu wybór i promocję tych gmin, które podejmują godne naśladowania działania na rzecz ochrony klimatu poprzez inwestowanie w proekologiczne rozwiązania energetyczne.
Andrzej Hałasiewicz: - Gospodarka energią to jest coś niezwykle ważnego. W naszym społeczeństwie do energii podchodzimy z dużą nonszalancją; grzejemy za wiele, nie dbamy o to, gdzie ta energia ubywa, często stosujemy nie najbardziej racjonalne źródła zasilania, a warto pamiętać o tym, że jak zaoszczędzimy pieniądze na energii, to można przeznaczyć je na coś innego. Można budować szkoły, świetlice.
Udział w konkursie mogą wziąć wszystkie gminy wiejskie, miejskie oraz miejsko-wiejskie, realizujące projekty na rzecz poprawy klimatu, a także dbające o zrównoważony rozwój społeczności lokalnych.
Andrzej Chodacz – organizator konkursu: - Wszystkie projekty dotyczące wykorzystania w gminie rozwiązań energetycznych z zakresu energii odnawialnej przyjaznych środowisku źródeł energetycznych bądź tez wszystkie działania związane z poprawą efektywności energetycznej. Polskie gminy mają dziś swoje 5 minut, ponieważ są dostępne zarówno środki unijne jak i krajowe; do 2013 roku my funkcjonujemy w sytuacji uchwalonego znanego budżetu Unii Europejskiej, z którego możemy czerpać. Dlatego nasz projekt chce promować wiedzę na temat jak wykorzystywać środki dostępne, na jakie inwestycje.
Zatem najbliższe lata to czas, kiedy polskie samorządy powinny jak najlepiej wykorzystywać szanse.
Andrzej Chodacz: – Warto podejmować dzisiaj decyzje, których źródła finansowania są dostępne po to, aby budować przyszłość tych społeczności lokalnych w takiej dłuższej perspektywie. To jest szczególnie ważne w przypadku polskich gmin, z których wiele osób wyjeżdża. Zastanawiają się te społeczności nad tym, jak zatrzymać ludzi, którzy zdobywają wykształcenie albo co zrobić, żeby wrócili. Czyli inwestycje w przyszłość.
Dlatego każda gmina powinna dążyć do tego, aby racjonalnie wykorzystywać energię i jak najmniej jej tracić, a na to nie ma lepszej recepty niż wspólne działanie wszystkich mieszkańców.