Logo Polskiego Radia
Jedynka
Izabela Zabłocka 26.06.2014

Minister Sawicki: w warunkach kryzysowych PSL jest wiarygodnym partnerem

Minister rolnictwa Marek Sawicki zaprzecza w radiowej Jedynce jakoby PSL w czasie kryzysu podsłuchowego naciskał na PO w sprawie uboju rytualnego. – Jestem oburzony tego typu postrzeganiem polityki. To jest polskie piekiełko. Uważa się, że jedni z drugimi ciągle toczą targi - mówi.
Marek Sawicki w studiu radiowej JedynkiMarek Sawicki w studiu radiowej JedynkiWojciech Kusiński/Polskie Radio
Posłuchaj
  • Minister rolnictwa Marek Sawicki m.in. o głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu (radiowa Jedynka/"Popołudnie z Jedynką")
Czytaj także

Z powodu nagrań ujawnionych przez "Wprost" wielokrotnie odbywały się spotkania koalicyjne. - Przy tej okazji nie rozmawialiśmy ani o personaliach, ani o uboju rytualnym, ani o podziale kompetencji w ramach koalicji, tylko szukaliśmy sposobu na rozwiązanie tego kryzysu - zapewnia w "Popołudniu z Jedynką" poseł PSL, minister rolnictwa Marek Sawicki.

- PO zauważyła, że PSL okazało się partią wysokich standardów i w warunkach kryzysowych jesteśmy wiarygodnym partnerem - podkreśla polityk. O tym, że PSL próbowało uzyskać od koalicjanta, korzystne dla niektórych producentów mięsa uregulowania w sprawie uboju rytualnego, informowały niektóre media.

Wotum zaufania dla rządu. Będą kolejne wnioski o odwołanie ministrów >>>

Minister komentuje także wyniki środowego głosowania nad wotum zaufania dla rządu. Jego zdaniem "nie można było się spodziewać innego wyniku".

Sawicki krytykuje Prawo i Sprawiedliwość za to, że posłowie tej partii wyszli z sali obrad w czasie dyskusji po wystąpieniu premiera. Stało się to w chwili, gdy na mównicę wszedł szef Twojego Ruchu Janusz Palikot. Minister nazywa to zachowanie "żenującym”. - Główna partia opozycyjna nie może wysłuchać swoich partnerów z opozycji w czasie, gdy ich namawia do konstruktywnego wotum nieufności. Jest to rzecz kuriozalna. Jak można budować cokolwiek konfliktując się ze wszystkimi dookoła? - pyta Sawicki.  
Polityk nie ma wątpliwości, że głosowanie w Sejmie nie kończy sprawy podsłuchów. - Zamyka ją w tym sensie, że premier potwierdził większość parlamentarną i delegację do rządzenia zgodnie z regułami demokratycznymi, ale kwestia będzie badana - mówi poseł PSL. Według niego trzeba jeszcze "ustalić kto nagrywał i dlaczego, a potem ministrowie muszą wytłumaczyć się nie tylko własnym rodzinom, ale wyborcom". - Jeśli z dalszych badań będzie wynikało, że mamy naruszenie prawa przez nagranych rozmówców, to będą wyciągane konsekwencje - zapewnia Sawicki.

Minister omawiał także w Jedynce wyniki opublikowanego właśnie raportu "Polska wieś 2014". Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.

>>>Zapis całej rozmowy

Rząd na podsłuchu. Serwis specjalny portalu Polskiego Radia >>>

"Popołudnie z Jedynką" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!

iz/asz