Logo Polskiego Radia
Jedynka
Izabela Zabłocka 01.10.2014

Bielecki o wystąpieniu Kopacz: zaskoczeniem urlop rodzicielski

- Największą niespodzianką expose jest deklaracja w sprawie polityki prorodzinnej - mówi w radiowej Jedynce były premier Jan Krzysztof Bielecki. Wskazuje na wymienione przez Ewę Kopacz plany rozszerzenia uprawnień do urlopu rodzicielskiego.
Jan Krzysztof BieleckiJan Krzysztof BieleckiWojciech Kusiński/PR

Premier zapowiedziała w Sejmie, że od 2016 roku z urlopów rodzicielskich będą mogli skorzystać także bezrobotni, zatrudnieni na umowę o dzieło, studenci i rolnicy. Przez rok od urodzenia dziecka będą mogli korzystać ze świadczenia w wysokości tysiąca złotych. Z kolei pobierający świadczenia rodzinne nie utracą go w całości, jeśli ich dochód przekroczy limit. Utracą tyle, o ile go przekroczyli. To rozwiązanie ma obowiązywać od 2016 roku.

Ewa Kopacz zadeklarowała także, że jednym z najważniejszych jej zadań będzie odbudowanie zaufania Polaków do rządu, polityki i polityków. Zapowiedziała, że będzie służyła także "milczącej większości", której takiego zaufania brakuje. Zapytany o sprawę deklarowanej odbudowy zaufania, Jan Krzysztof Bielecki zaznacza, że jego brak nie jest tylko kwestią siedmiu lat rządów Donalda Tuska. - Odbudowa zaufania to jest szeroki problem. W Polsce, to się dopiero zaczyna, a efekty będą za kilka lat - mówi były premier.

Exposé premier Ewy Kopacz (cały tekst)>>>

Szef Rady Gospodarczej przyznaje w audycji "Popołudnie z Jedynką", że propozycja Ewy Kopacz w sprawie urlopów jest zaskakująca. - To jest największego kalibru niespodzianka i ukłon wobec polityki prorodzinnej i demograficznej - mówi Bielecki.

Jego zdaniem jednak, najważniejsze w wystąpieniu premier było skupienie się na kwestiach bezpieczeństwa rozumianego w sposób uniwersalny. - Chodzi tu o bezpieczeństwo zewnętrzne państwa, ale także bezpieczeństwo wewnętrzne: ochronę przed kryzysem, zabezpieczenie  energetyczne i bezpieczeństwo rodziny - wymienia Bielecki. Dodaje także kwestię "twardego bezpieczeństwa", czyli wojska i straży pożarnej. Bielecki przypomina w tym miejscu, że "powstaje coś takiego, jak armia obywatelska".

Polityk wskazuje także na gest Ewy Kopacz, która uhonorowała w przemówieniu weteranów. - To jest gest dwudziestu pięciu lat naszej transformacji, że premier widzi nie tylko tych, którzy są w wojsku dzisiaj, ale także tych, którzy zakończyli służbę. Stąd właśnie obecność weteranów na sali sejmowej - tłumaczy Bielecki.

Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz.

Expose Ewy Kopacz. "Donaldzie, to ja dziś stoję na czele rządu" >>>

"Popołudnie z Jedynką" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!

iz/asz